Reklama

"Ciemność": PRODUKCJA

Film świadomie rozkręca się powoli. Reżyser wprowadza nas w klimat filmu, który nie zapowiada horroru, co najwyżej dramat rodzinny. W trakcie pierwszej połowy nie należy oczekiwać dynamicznej akcji, ale wszystko co się dzieje, co się pojawia ma swoje uzasadnienie w dalszej fabule. W finale zastosowano wiele zwrotów akcji, i to bardzo zaskakujących.

Mroczny klimat to nie tylko efekt zabiegów scenariuszowych i realizatorskich ale także znakomitej obsady. Scenariusz hiszpańskiego tandemu, Jaume Balaguero (również reżyseria) oraz Fernando de Felipe zainteresował znakomite, znane na całym świecie aktorki: Annę Paquin (której niezapomniana kreacja w "Fortepianie" Jane Campion przyniosła Oskara) i Lenę Olin (którą ostatnio mieliśmy okazję oglądać chociażby w "Czekoladzie", wyreżyserowanej przez jej męża: Lasse Hallstrome'a, reżysera m.in. "Co gryzie Gilberta Grape'a?", "Wbrew regułom") i aktorów: Iaina Glena oraz Giancarlo Gianniniego.

Reklama

Jaume Balaguero zadebiutował filmem "Bezimienni", który zyskał status filmu kultowego na całym świecie. Wcześniej realizował krótkometrażówki. One właśnie (a szczególnie filmy "Alicia" i "Dias sin Luz") przyniosły mu sławę w jego rodzinnej Hiszpanii i otworzyły drzwi do Hollywood.

Film "Ciemność" powstał w ramach projektu FANTASTIC FACTORY, stworzonego kilka lat temu przez grupę europejskich filmowców oraz wielbicieli horroru i fantasy z Brianem Yuzna na czele. "Ciemność" to największe przedsięwzięcie FF i film z ogromnym, jak na hiszpańskie kino, budżetem wynoszącym 12,5 miliona euro.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Ciemność
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy