Reklama

"Cena odwagi": CENA ODWAGI O PRODUKCJI

Film cENA ODWAGI (A Mighty Heart) kręcony był w Indiach, Francji i Pakistanie, latem i jesienią 2006 roku. Jego droga na ekrany kin rozpoczęła się trzy lata wcześniej, kiedy to firma producencka Plan B Entertainment nabyła prawa do ekranizacji wspomnień Mariane Pearl (napisanych wspólnie z Sarah Crichton).

Jak wspomina producent Dede Gardner z Plan B: "Zainteresowanie Brada książką w dużej mierze związane było z jego podziwem dla niezwykłej odwagi Mariane i jej wnikliwym opisem rozgrywających się wówczas wydarzeń. Współpraca z Mariane od samego początku pełna była wzajemnego szacunku. Zdawaliśmy sobie sprawę z jej wagi dla całego projektu, ponieważ nakręcenie filmu bez jej udziału i akceptacji nie byłoby warte realizacji."

Reklama

Uwagi pani Pearl uwzględnione były zarówno w odniesieniu do powstającego scenariusza, jak i wyboru potencjalnego reżysera. Jak mówi Gardner: "Przesłaliśmy Mariane materiały filmowe do przejrzenia i wyrażenia swojej opinii, pytając o jej zdanie w kwestii aspektów, które jej zdaniem miały znaczenie przy wyborze reżysera."  

Michael Winterbottom rozpoczynał kręcenie filmów dokumentalnych w Anglii pod koniec lat 80'tych. Kilka lat później swoją energię twórczą zwrócił w stronę dramatu fabularnego. Od "Alei snajperów" /Welcome to Sarajevo/ z 1997 roku rozpoczął kręcenie dramatycznych historii przedstawionych w stylu dokumentalnym. Aby zwiększyć poczucie realizmu i prawdy, zrezygnował z dużych ekip filmowych, zachęcając jednocześnie aktorów do improwizowania. Preferowane przez niego tematy, poczynając od politycznych dramatów dokumentalnych jak "Droga do Guantanamo" po lżejsze tematycznie, ale nadal prowokujące "24 Hour Party People", znakomicie pasowały do tego artystycznego podejścia.

Będący fanem twórczości Winterbottoma od czasu jego "Alei snajperów", Gardner wręczył reżyserowi książkę Mariane Pearl na spotkaniu w Londynie w 2004 roku.

Reżyser był zaintrygowany opowieścią i wspomniał, że był: "w Pakistanie w 2001, kiedy to Daniel wraz z Mariane relacjonowali wojnę w Afganistanie. "Kręciliśmy "In This World" w Peshawarze, kiedy doszły do nas wieści o śmierci Danny'ego. Mogłem więc odnieść się i do swoich doświadczeń czytając książkę Mariane. Byłem naprawdę pod ogromnym wrażeniem tej lektury. Wydawała się ona jedyna w swoim rodzaju."

Na początku 2006 roku reżyser miał już na swoim koncie koleje produkcje, w tym "Drogę do Guantanamo" (obraz był również kręcony w Pakistanie, Afghanistan, Iranie, na Kubie i w Wielkiej Brytanii). Film ten przekonał Pitta, że to właśnie Winterbottom powinien stanąć za reżyserskim sterem " Ceny odwagi"

Jak wspomina reżyser: "Brad zadzwonił do mnie i mieliśmy możliwość podyskutowania o książce oraz o tym, tym w jaki sposób on sam widział tę produkcję. Potem ja udałem się do Paryża, żeby spotkać się z Mariane, no i w końcu w maju Andrew, Mariane, Dede i ja udaliśmy się do Namibii, żeby spotkać się z Bradem i Angie. Wtedy po raz pierwszy miałem okazję poznać Angelinę, jak również zobaczyć ją razem z Mariane. Wyczuwało się miedzy nimi pewną bliskość i widoczne podobieństwo - obie są bardzo bezpośrednie i otwarte. Nasze rozmowy były bardzo owocne i cenne dla dalszej pracy. Omawialiśmy to co powinno się znaleźć w filmie i to, co można pominąć."

Grające w filmie rolę Mariane Angelina Jolie początkowo miała wiele wątpliwości co do swojego udziału w filmie. Jak twierdzi: "Mariane doświadczyła w życiu rzeczy najgorszych jakie można sobie wyobrazić, szczególnie jeśli spojrzymy na to z punku widzenia obecnych wydarzeń na świecie. Wyszła z tego z przekonaniem, że nie można po prostu poddać się złości i być zaślepionym nienawiścią., ale trzeba podejmować dialog. Jeśli nie udałoby mi się pokazać tego we właściwy sposób, a ludzie nie zobaczyliby jaką wspaniałą, silną, otwartą i kochającą kobietą jest Mariane, to wyrządziłabym jej tym samym wielką krzywdę i dogłębnie zraniła. Nie chciałam, żeby tak się stało."

Mariane Pearl nie podzielała obaw aktorki. "Jestem naprawdę zachwycona tym, że Angelina Jolie wcieliła się w moją osobę w filmowej adaptacji książki. Podziwiam jej pracę i oddanie sprawom charytatywnym. Jestem również ogromnie szczęśliwa, że tak wszechstronny i utalentowany reżyser jak Michael Winterbottom, szczególnie uwrażliwiony na prawdę mógł pracować przy tym projekcie."

Winterbottom potraktował książkę Mariane Pearl jako swoją osobistą biblię w stworzeniu odpowiedniej struktury filmu. Jak mówi: "Rozpoczęliśmy prace od prześledzenia jej (Mariane) opisu wydarzeń. Następnie starałem się spotkać ze wszystkimi, którzy byli z nią w tym czasie - Asrą, Kaptainem, Randallem Bennettem i jego zastępcą Zahoorem, Dostem, Johnem Bussey'em, Stevem LeVine, Asifem (tłumaczem i lokalnym kontaktem Danny'ego) oraz Jameelem Yusufem z Citizens Police Liaison Committee (CPLC). Każde z tych spotkań wzbogacało moją wiedzę na temat ówczesnych wydarzeń o kolejne szczegóły."

Jeśli chodzi o aktorów grających w filmie, Winterbottom zasugerował, aby spotkali się oni z osobami, które mieli przedstawiać w filmie. W przypadku Dana Futtermana, oznaczało to serię spotkań z osobami, które najbliżej były z Danielem Pearlem, zarówno w sferze osobistej, jak i zawodowej.

Futterman był wdzięczny za tę możliwość, szczególnie jeśli chodzi o Mariane. Jak mówi: "spotkaliśmy się w Los Angeles, gdzie Mariane nadal przywozi syna na spotkania z rodzicami Daniela. Wspaniałe było to, że nawet w tak bolesnym dla siebie momencie, który niewątpliwie musiał ciągle przywodzić jej na myśl nieżyjącego męża, ona mimo wszystko myślała o moim komforcie, udzielając wiele cennych informacji o Danielu, jego pracy, rodzinie, ich relacji. Byliśmy w stałym kontakcie mailowym. Mariane pojawiła się również na spotkaniu z ekipą filmu na kilka dni przed rozpoczęciem zdjęć."

Dla Futtermana kontakt z innymi osobami bliskimi Danielowi był także niezwykle cenny. "Asra Nomani okazała się nieocenionym źródłem informacji o gazecie The Wall Street Journal, życiu i sytuacji w Pakistanie oraz arkanach dziennikarstwa. Z kolei Steve LeVine opowiedział mi wiele o pracy śledczej, którą wykonywali razem z Danielem w tej części świata. Kontakt Daniela w Islamabadzie, Asif, usiadł ze mną na chwilę, kiedy kręciliśmy tam zdjęcia, żeby opowiedzieć o swojej współpracy z Danielem. Ogromnym przeżyciem było dla mnie również spotkanie z rodzicami Daniela, Ruth i Judea, którzy udzielili mi ogromnego wsparcia i dostarczyli wielu cennych informacji."

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Cena odwagi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy