Reklama

"Cast Away. Poza światem": PRODUKCJA

Przeżycie planu produkcyjnego filmu „CAST AWAY. Poza światem” było unikalnym wyzwaniem dla obsady i ekipy realizatorskiej. Uznana za jedną z najbardziej niezwykłych produkcji w ostatniej historii filmu produkcja ta była realizowana w dwóch częściach – z roczną przerwa - przez ponad 16 miesięcy. “Taki plan produkcyjny okazał się być dla mnie wyzwalającym doświadczeniem” - wyjaśnia Robert Zemeckis. “Po raz pierwszy w mojej karierze miałem możliwość świeżego spojrzenia na to co już zostało zrobione. Przeważnie trudno jest obiektywnie oceniać materiał w trakcie realizacji.”

Reklama

Podczas długiej przerwy Zemeckis i większość z jego ekipy wzięła udział w realizacji thrillera psychologicznego “Co kryje prawda” („What Lies Beneath”) z Harrisonem Fordem i Michelle Pfeiffer. W tym czasie Tom Hanks rozpoczął powolną fizyczną transformację.

Dla Zemeckisa wysiłek Hanksa związany z zmianą fizyczną był naprawdę czymś niezwykłym. “Kiedy po przerwie zajęliśmy się ponownie naszym filmem - wspomina Zemeckis - z oczu Toma znikła iskierka życia, co było idealne dla postaci Chucka. Tomowi udało się stworzyć cos niebywałego.”

Wspomagany przez swoich długoletnich współpracowników – scenografa Ricka Cartera, operatora Dona Burgessa, kierownika produkcji Joan Bradshaw oraz producentów Steve Starkey i Jacka Rapke – Robert Zemeckis rozpoczął zdjęcia do pierwszej części „CAST AWAY. Poza światem” w styczniu 1999.

Film „CAST AWAY. Poza światem” był kręcony w większej części w porządku chronologicznym “Rozpoczęliśmy zdjęcia na początku historii, a skończyliśmy je na jej końcu” - mówi Hanks. “Dzięki temu wszyscy pracujący nad filmem mogli postrzegać jego proces powstawania w bardzo realistycznej perspektywie.”

Moskwa - pierwsza międzynarodowa lokalizacja filmu, to wizualnie dramatyczne, energiczne tło, w którym poznajemy Chucka Nolanda. Stolica Rosji przepięknie pracowała na korzyść operatora Dona Burgessa. “Energia – mnóstwo energii – była naszym celem w pierwszym akcie filmu” - mówi Burgess. “W Moskwie kamera jest w stałym ruchu. Ten ruch ma odzwierciedlać tempo życia Chucka.”

Po tygodniu zdjęć w Moskwie, które wymagały całkowitego zamknięcia Placu Czerwonego, ekipa przeniosła się do Los Angeles, aby rozpocząć pracę studiu Sony Pictures oraz siedzibie firmy kurierskiej FedEx. W lutym 1999 roku realizatorzy wyruszyli w pierwszą podróż na Fidżi, gdzie rozpoczął się pełen wyzwań proces produkcji.

Poszukiwanie idealnej wyspy rozpoczęło się w czerwcu 1998 roku. Po przyjrzeniu się każdej grupie wysp na Południowym Pacyfiku, filmowcy znaleźli niezamieszkaną wyspę Monu-riki w północno-zachodniej części wysp Fidżi, która stała się “Wyspą Chucka”, tropikalnym “rajem”, który więził go przez lata.

Monu-riki, niezamieszkana wulkaniczna wyspa ma około 99 akrów (wyspę można przejść w 2 i pół godziny). Filmowcy wybrali wyspę głównie dla znajdującego się na niej wzgórza, pięknej plaży oraz niewielkiego gaju palm kokosowych.

Uzyskanie zgody na zdjęcia na wyspie było złożonym procesem wymagającym sporej cierpliwości. Ekipa produkcyjna musiała zaaranżować sabu-sabu – formalne spotkanie z właścicielami wyspy oraz wziąć udział w oficjalnej ceremonii. Podczas zdjęć obowiązywały ścisłe reguły ochrony środowiska wyspy. Każde drzewo usunięte przez ekipę miało być zastąpione trzema posadzonymi w tym miejscu.

Dzikie piękno wyspy było znacznym kontrastem dla życia Chucka w cywilizowanym świecie. “Cała energia filmu kończy się wraz z przybyciem Chucka na wyspę” - mówi reżyser. “Chcieliśmy aby wszelkie doświadczenia Chucka na wyspie były tak statyczne jak to tylko jest możliwe.”

Chuck zostaje wyrzucony na brzeg wyspy parę chwil po gwałtownym rozbiciu się samolotu. To, że udało mu się przeżyć może wydawać się wielkim szczęściem. W miarę jednak upływu czasu przykra rzeczywistość staje się coraz bardziej oczywista.

W kwietniu 1999 roku – prawie rok po ukończeniu pierwszej części zdjęć na Monu-riki – realizatorzy powrócili na wyspę na dodatkowy tydzień. Następnie ekipa przeniosła się na wyspy Namotu i Tavarua. Znane głównie jako raj dla miłośników surfingu, wyspy te były bazą dla ekipy i zatoką dla statków ze sprzętem.

W pobliżu tych wysp ekipa znalazła odpowiednie wody dla potrzeb realizacji desperackiej próby ucieczki Chucka przez niebezpieczną rafę, która stanowiła swego rodzaju kraty więzienia, jakie wyspa stanowiła dla bohatera. Miesiącami projektowano i testowano specjalny sprzęt, który wspomagałby pracę kamer pod wodą. Hanks niestrudzenie pracował głęboko nurkując, a bardziej niebezpieczne fale przyjmował na siebie jego dubler Jon Roseman. “Dzięki Jonowi ucieczka z wyspy wyglądała naprawdę realistycznie i dramatycznie” - mówi producent Steve Starkey. “To on pomógł nam pokazać naprawdę zapierające dech w piersiach sceny”.

Produkcja zakończyła się półtora dnia wcześniej i ekipa wróciła do Los Angeles, aby popracować w studio oraz przygotować efekty specjalne (pod nadzorem Kena Ralstona z Sony ImageWorks) głównie dla potrzeb sceny ucieczki z wyspy.

Powrót Chucka do cywilizacji podkreśla scena powitania w FedEx w Memphis, Tennessee. Zemeckis, Hanks i cała ekipa realizatorów pracowała wspólnie z 1200 pracownikami FedExu w hangarze 21 aby sfilmować scenę, w której Fred Smith - założyciel i właściciel FedExu pojawia się na chwilę na ekranie.

Smith i scenarzysta William Broyles służyli w oddziałach marines w Wietnamie i chociaż wtedy się nie znali mieli okazję poznać się wiele lat później. Broyles spotkał się ze Smithem, aby porozmawiać o ewentualnym zaangażowaniu FedExu w produkcję „CAST AWAY. Poza światem”. “Zapytał czy moglibyśmy im pomóc pozwalając na użycie systemu FedEx jako tła bardzo interesującej historii”- mówi Smith. “To była łatwa decyzja.”

FedEx dał spore wsparcie procesowi produkcji. Już na wczesnych etapach realizacji pracownicy FedExu asystowali filmowcom pomagając im zrozumieć filozofię korporacji oraz kluczowe techniki swojej pracy.

Po ukończeniu zdjęć w Memphis filmowcy przenieśli się do małego miasteczka Canadian w stanie Teksas – było to ponad półtora roku później po rozpoczęciu zdjęć w Moskwie. Podczas ostatnich prac post-produkcyjnych realizatorzy „CAST AWAY. Poza światem” wyrazili swoje opinie na temat różnorodnych poziomów realizacji filmu.

“CAST AWAY. Poza światem” to wspaniała przygoda, a także opowieść o wierze, nadziei i odkupieniu” - mówi William Broyles.

Robert Zemeckis, zgadzając się z Broylesem co do elementów przygody w filmie, dodaje: “Mam nadzieję, że widzowie przeżyją głęboko życiową podróż jaką odbywa Chuck oraz wzruszy ich odrodzenie ducha. Film mówi o tym, że przed nami znajduje się sporo tajemnic do przeżycia.”

Tom Hanks dodaje: “Ludzie pytają mnie o to, co chciałbym aby widzowie wynieśli z tego filmu. Odpowiedzią jest pytanie, które być może zadajemy sobie po obejrzeniu „CAST AWAY. Poza światem”: A gdybym to był ja? Co zrobiłbym gdybym znalazł się na rozdrożu życia i mógł iść w kierunku, który wybiorę?”

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Cast Away. Poza światem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy