"Cafe de Flore": PRASA O FILMIE
Fascynująco śmiały dramat, który natychmiast potwierdza, że Jean-Marc Vallée jest filmowcem, którego warto obserwować.
David Nusair, "Reel Film Reviews"
Zabawny, bolesny, świadomie dziwny, głęboko emocjonalny i celowo mieszający czas, "Café de Flore", francusko-kanadyjskiego pisarza i reżysera Jean-Marca Vallée ("C.R.A.Z.Y.") jest filmem-zagadką. Oglądając go, można stać się przez chwilę zagubionym i sfrustrowanym, niepewnym, dlaczego i gdzie się jest, ale doświadczenie z filmu jest tak zmysłowe, a postaci tak żywe i autentyczne, że to naprawdę nie ma znaczenia. (...) Film Vallée jest jak muzyka - to rzecz serca, a nie rozumu. Sugeruje, że czasami dobrze jest nie zastanawiać się nad sensem, ale po prostu czuć.
Peter Galvin, sbs.com.au
Historia fascynująca i pięknie zagrana.
Philip French, "Observer"
Dobrze zagrany, wizualnie porywający i kunsztownie skonstruowany romantyczny dramat.
Liam Maguren, Flicks.co.nz
Jean-Marc Vallée powraca z niekonwencjonalną historią miłosną, w której dwie narracje są ze sobą rytmicznie splecione, tworząc opowieść o emocjach i przeznaczeniu.
Agata Smoluch Del Sorbo, Toronto International Film Festiwal
"Café de Flore" pozostawi widza zmagającego się z emocjami, nie wiedzącego, jak zareagować.
Peter Howell, "Toronto Star"
"Café de Flore" zabiera widzów w oszałamiającą podróż.
Thierry Chze, "L'Express"
Po prostu piękny, kunsztowny film...
Guy Dixon, "Globe and Mail"
To bardzo oryginalna medytacja o życiu i miłości, o rzeczach, które łączą nas z innymi ludźmi. Posiada podobną skomplikowaną złożoność - i urodę - jak pajęcza sieć lśniąca od rosy wczesnym rankiem. Nie można tego przegapić!
artsforum.ca
Miłość sprawia, że świat się kręci, ale może również wywrócić nasz świat do góry nogami. To wszystko staje się jasne po obejrzeniu dramatu francusko-kanadyjskiego scenarzysty i reżysera Jean-Marca Vallée, który łączy żarliwe emocje z ekstatycznym obrazowaniem w zaskakujący efekt. (...) Vallée spycha nas w filmową otchłań, zacierając granice pomiędzy czasem i pamięcią, postrzeganiem i emocjami. (...) "Café de Flore" jest odurzający, romantyczny i cholernie wariacki (...). Niezależnie od tego, czy go kupujemy, trudno nie być zachwyconym tym filmem, który jest ryzykowny i kieruje się własną logiką, znajdującą się poza czasem.
Trevor Johnson, "Time Out London"
Nawiedzony i wzruszający romantyczny dramat w reżyserii Jean-Marca Vallée jest elektryzującym wielowarstwowym doświadczeniem. Odważny i bezkompromisowy, namiętny i głęboki, (...) pełen przemyślanych innowacji.
Alan Jones, "Radio Times"
Ten świetnie zagrany dramat naprawdę silnie oddziałuje na emocje widzów.
Matthew Turner, "ViewLondon"
Ten film unosi widza w powietrze jak w pięknym śnie. (...) Widzowie, którzy zakochają się w "Café de Flore", przekonają się, że film odwzajemnia ich miłość.
Mary Corliss, "Time Magazine"
Jest to piękne, złożone, ale i przystępne dzieło romantycznego kunsztu filmowego.
Simon Foster, Screen-Space
Radosny, miłosny, spontaniczny i romantyczny. Przygnębiający i pełen lęku. (...) Ale zawsze jego najczystszą istotą jest miłość.
Graham Young, "Birmingham Post"
Tematy duchowości, religii i wiecznej miłości w świecie coraz bardziej świeckim i zmęczonym są wspaniale przedstawione i poruszające w swojej namacalności, choć często wkraczają na ryzykowne terytorium.
Matthew Pejkovic, Matt's Movie Reviews
Muzyka odgrywa w tym filmie ważną rolę. Jest przedstawiana jako źródło obsesji, zawodu, a nawet jako obiekt agresji. Ta waga muzyki jest również widoczna w wyborze odtwórców głównych ról: Kevina Parenta i Vanessy Paradis, którzy są bardziej znani ze swoich karier muzycznych niż aktorskich. Wybór muzyki jest świetny - wykorzystano utwory tak znane, że prawie każdy może je rozpoznać po wysłuchaniu tylko kilku taktów (...).
bonjour tristesse.net
"Café de Flore" jest tragiczną, piękną opowieścią o miłości poza czasem, w której akordy rezonują prawdziwe w każdym zremiksowanym wcieleniu.
Blake Howard, 2UE That Movie Show