Reklama

Borys Szyc dostał klapsa

Borys Szyc, który od jakiegoś czasu jest właścicielem restauracji, w programie "Na Językach" opowiedział. dlaczego zdecydował się na taki krok. "Otworzyłem to po to, żeby mieć gdzie jeść".

"Wszyscy wiedzą, że biznes knajpiany polega na tym, żeby siedzieć... na nim i wszystkim gościom dogadzać" - aktor nieco enigmatycznie odsłonił kulisy "biznesu knajpianego".

Szyc dodał też, że najważniejsze jest, aby "trzymać poziom na tym samym poziomie".

W trakcie udzielania wywiadu aktor został zaskoczony przez jedną z zaproszonych na przyjęcie osób. Tajemnicza kobieta dała Szycowi klapsa! "Jeszcze klepią mnie w tyłek" - skomentował zajście aktor.

Po intensywnym 2012 roku w ostatnich miesiącach aktor dał nam odpocząć od swojej osoby. W kinie mogliśmy oglądać go jedynie w "Tajemnicy Westerplatte", w telewizji zaś w muzycznym spektaklu Borysa Lankosza "Pamiętnik pani Hanki" oraz - nieustannie- w serialu "Przepis na życie", gdzie wciela się w postać szefa kuchni - Jerzego Knape.

Reklama

Na premierę czeka film "Dżej Dżej" w reżyserii Macieja Pisarka, w którym Szyc gra główną rolę.

Interesują Cię plotki z życia gwiazd? Kliknij, a dowiesz się o nich wszystkiego!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!


źródło: "Na Językach" / x-news

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Borys Szyc
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy