Reklama

"blok.pl": MAREK BUKOWSKI - WYPOWIEDZI

Jak trafiłeś do filmu "Blok.pl"?

Najpierw napisaliśmy scenariusz wspólnie z moją żoną Ewą Bukowską. Próbowaliśmy ten scenariusz jakoś sprzedać. Wprawdzie początkowo pojawiło się spore zainteresowanie, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło. Wtedy zdecydowaliśmy się nakręcić "Blok.pl" samodzielnie.


Plany artystyczne?

W sierpniu chcemy rozpocząć zdjęcia do komedii. Lekki film z elementami surrealistycznymi. Kolejne dwa projekty niech na razie pozostaną tajemnicą.


Czym różni się kino "niezależne" od kina "zależnego"?

Reklama

Kino niezależne, to jest takie kino, które nie zależy od nikogo poza twórcami. Sami podejmujemy wszystkie decyzje i sami oczywiście ponosimy konsekwencje tych decyzji.


Gdybyś musiał zostać akwizytorem, to jaki towar chciałbyś sprzedawać?

Nigdy w życiu nie zostałbym akwizytorem, nie potrafię sprzedawać. Za każdym razem kiedy próbuję coś zhandlować, to zawsze na tym tracę.


Czy skakałeś kiedykolwiek na bungee?

W sensie dosłownym nie, ale miałem w życiu kilka takich sytuacji, które można porównać do skoku na bungee. Takim "skokiem" było między innymi zrobienie filmu "Blok.pl".


Czy twoje pierwsze dżinsy zmieniły coś w twoim życiu?

Nie ponieważ tak zostałem wychowany, że nigdy nie przywiązywałem wagi do przedmiotów. Po prostu zakładałem spodnie i nie dorabiałem do tego żadnej ideologii.


Czy jeżdżąc na karuzeli doszedłeś kiedykolwiek do wniosku, że nie jest ona środkiem lokomocji?

To zdanie pojawia się w naszym filmie i jest jego najlepszym komentarzem. My w tej chwili znajdujemy się na takiej karuzeli. Ludzie zapomnieli o podstawowych rzeczach, uczuciach i wartościach, zagubili się. Szukają czegoś, ale tak naprawdę kręcą się w kółko.


Czy zdarza ci się jadać w fast foodach?

Tak, uwielbiam szybkie żarcie.


Dlaczego narkotyki są niebezpieczne?

Narkotyki stały się powszechne. Używki nie są dla wszystkich. Nie są przede wszystkim receptą na problemy. To droga donikąd. Po chwilowej poprawie często następuje tragedia.


Czy byłeś kiedykolwiek na siłowni?

Byłem na siłowni wielokrotnie i uważam, że jest to jedno z najzabawniejszych miejsc na świecie.


Ile czasu spędzasz codziennie przy komputerze?

Staram się spędzać jak najmniej czasu przy komputerze. Wykorzystuję go głownie jako maszynę do pisania. Korzystam czasami z Internetu.


Jak wyglądała najbardziej kiczowata rzecz, która trafiła do twoich rąk?

Papieros-zapalniczka. Taki sam jaki pojawia się w filmie "Blok.pl".


Jaka była twoja najbardziej dramatyczna lub najzabawniejsza przygoda z sąsiadami?

Pewnie mówiła już o tym moja żona, ale nasze dziecko jeżdżące po mieszkaniu na hulajnodze doprowadziło do tego, że mieszkający pod nami January zdecydował się zmienić lokum.


W którym roku Polska stanie się członkiem Unii Europejskiej?

Jestem ultra eurosceptykiem. Uważam, że jest to taka idea, którą próbuje się nakarmić ludzi. Jak przychodzą po wypłatę, to mówi się im, że nie ma pieniędzy, ale jest wiara w Unię i za dziesięć lat będzie dobrze.


Co stało się po wybuchu?

To był oczyszczający ogień. Świat jest niczym tykająca bomba zegarowa, która musi wybuchnąć. Kończący film wybuch nie ma nihilistycznej wymowy, wręcz przeciwnie, to oczyszczający ogień. Marzenia i walka tych ludzi rozsadzają świat. Po tym wybuchu może powstać tylko coś dobrego.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: blok.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy