"blok.pl": KONFERENCJA TWÓRCÓW FILMU
"Realizację tego filmu rozpoczęliśmy za swoje pieniądze, a skończyliśmy za cudze. Z tego względu "blok.pl" nazywam byłym filmem niezależnym" - powiedział Marek Bukowski. Twórcy filmu spotkali się 9 maja 2001 roku z dziennikarzami na konferencji prasowej.
"Realizacja filmu 'blok.pl' pochłonęła około 400 tys. zł. Mogą państwo z czystym sumieniem napisać, że nasz film kosztował mniej, niż 'Quo Vadis'" - żartował Maciej Kozłowski, odtwórca roli Bałagana.
Twórcy tłumaczyli, że błędy techniczne pojawiające się w filmie są jedynie wynikiem zawrotnego tempa w jakim "blok.pl" powstawał. Zdjęcia trwały dwa tygodnie, a udźwiękowianie sześć dni. Marek Bukowski zapewnia jednak, że efekt końcowy odpowiada w stu procentach jego zamierzeniom. "Chcieliśmy zrobić film bez kompleksów, film mówiący o współczesności. Mam nadzieję, że nam się to udało" - powiedział Marek Bukowski, reżyser "blok.pl".
W pewnym momencie przy okazji rozmowy o kinie niezależnym wybuchła dyskusja o kondycji polskiej kinematografii.
"W Polsce nie kręci się filmów tylko wykonuje się 'skoki na kasę'. Ważne jest żeby podpisać kontrakty, opiewające na jak najwyższe kwoty, a potem jaki film za te pieniądze powstanie i ile osób na niego przyjdzie, to już nie jest zmartwienie reżysera" - powiedział Maciej Kozłowski.
Zdaniem twórców filmu "blok.pl" kino niezależne jest szansą dla polskiej kinematografii, którą w tej chwili rządzą skostniałe, koteryjne układy. Kamera cyfrowa stworzyła młodym ludziom szansę realizowania filmów i oni powinni z tej szansy korzystać. Maciej Kozłowski wystosował nawet swoisty apel do krytyków filmowych. Jeśli niektórzy z was nie mają odwagi pisać źle o obiektywnie słabych filmach "mistrzów", to niech przynajmniej spróbują spojrzeć z odrobiną życzliwości na propozycje realizowane przez debiutantów!
W sierpniu Marek Bukowski zamierza przystąpić do realizacji swojego kolejnego filmu. Reżyser nie chciał jednak zdradzić żadnych szczegółów dotyczących tego projektu.