Reklama

"Bejbi blues": KILKA SŁÓW OD PRODUCENTKI AGNIESZKI KURZYDŁO

Cóż mogę powiedzieć o produkcji "Bejbi blues"? Matka jednej z naszych nastoletnich aktorek nie chciała by jej córka grała w tym filmie. Jednak po przeczytaniu scenariusza zmieniła nagle zdanie i powiedziała: to będzie ważny film. To najprostsza odpowiedź na pytanie dlaczego zdecydowałam na realizację tego projektu. W Europie wskaźniki demograficzne są analizowane w kontekście ekonomicznego rozwoju społeczeństwa. Nastoletnich matek nie spotyka ta sama dyskryminacja co 20 lat temu. I mimo, że problem "nastoletnich ciąż" wciąż istnieje, to powinniśmy zadać sobie pytanie, dlaczego jest on problemem. Dlaczego 16-letnia dziewczyna tak samo łatwo podejmuje decyzję o stworzeniu nowego człowieka, jak decyzję o kupnie nowej sukienki lub pójściu ze znajomymi na imprezę?

Reklama

"Bejbi blues" jest filmem o miłości, spełnieniu i tolerancji, które stają się groteskowo spłycane przez współczesne sposoby komunikacji międzyludzkiej (Internet, sms'y - wysyłane także przez rodziców, którzy są zajęci). Tak jak "groteska" tyczy się niedojrzałych emocjonalnie nastolatków, tak miłość przeobraża się w seks w coraz bardziej wyszukanych formach, spełnienie mierzone jest podziwem w oczach kolegów z racji zachowania lub bogactwa, a tolerancja oznacza akceptację dla brania narkotyków przez kolegę ze szkoły.

Odpowiedzialność za to, jakie są dzieci, ponoszą rodzice. W naszym filmie prawie nie ma dorosłych, a jednocześnie efekty ich działań wychowawczych widoczne są w sposobie pojmowania świata przez nastoletnich bohaterów "Bejbi blues". Od początku bardzo przekonywał mnie ten sposób pokazania tematu. Nasi bohaterowie nie umieją okazywać sobie uczuć, nie umieją o nich mówić. Posługują się zwrotami zasłyszanymi w telewizji, nie rozumiejąc w pełni, co znaczą, wymyślają sami siebie na bieżąco, to jak chcą być postrzegani przez otoczenie, bo to stało się dla nich ważniejsze, niż relacje i więzi z bliskimi osobami. Nie wiedzą o tym, że powinno być odwrotnie, rodzice im tego nie powiedzieli, byli zajęci, gdy dzieci dorastały.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Bejbi blues
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy