"Batman - Początek": POCHODZENIE RYCERZA CIEMNOŚCI
Przestępcy to zabobonna, tchórzliwa banda.
Moje przebranie musi wywoływać przerażenie w ich sercach.
Muszę zostać stworzeniem nocy.
Bruce Wayne, alias Batman, Detective Comics #33
Po raz pierwszy pojawił się w 1939r. - upiorna sylwetka rysująca się na tle nieba nad Gotham. Tajemniczy i groźny, "Człowiek-Nietoperz" zjawił się jako samozwańczy obrońca Gotham City, uskrzydlona maszkara kryjąca się w cieniu, ktoś pomiędzy bohaterem a opryszkiem. Sześćdziesiąt lat później stał się znany jako Rycerz Ciemności, skomplikowany człowiek, który za tylko dzięki sile woli zmienił się w symbol nadziei i sprawiedliwości dla miasta trawionego przez korupcję i ogólny rozkład.
Batman, stworzony dla wydawnictwa DC Comics przez Boba Kane'a, zadebiutował w "Detective Comics #27" (wydanie z maja 1939r.). 66-letnia historia superbohatera to niespotykany fenomen kulturalny, obejmujący słuchowiska radiowe, aktorskie i animowane seriale telewizyjne, filmy pełnometrażowe, gry zręcznościowe oraz niezliczone ilości komiksów.
"Batman to jedna z najbardziej interesujących pod względem psychologii postaci w historii naszej kultury" mówi Paul Levitz, prezes DC Comics, największego anglojęzycznego wydawcy komiksów na świecie, skąd pochodzą takie ikony jak Batman, Superman, Wonder Woman i Sandman. "Batman nie jest facetem, który odkrywa, że został obdarzony supermocami i po prostu stwierdza: 'Będę przy ich pomocy czynił dobro, bo jestem dobrym człowiekiem.’ To człowiek, który widział śmierć swoich rodziców, a potem musiał zdecydować jak na to zareagować. Dręczą go poczucie winy, gniew i żądza zemsty, a jednak postanawia przechodzić przemianę w kogoś, kto może zmienić świat."
"W Batmanie zawsze fascynujące było to, że to bohater, którym kierują raczej negatywne porywy," mówi reżyser i współscenarzysta filmu "Batman-Początek", Christopher Nolan. "Batman jest człowiekiem, ma wady. Ale to człowiek, który potrafi wykorzystać owe bardzo silne, niszczycielskie emocje do czegoś pozytywnego. Dla mnie to właśnie czyni Batmana niezwykle aktualną postacią w dzisiejszym świecie."
Superbohater bez nadzwyczajnych mocy - ambitny zamysł Batmana, aby przekuć umysł i ciało w żywą, oddychającą broń przeciw niesprawiedliwości wzbudza zarówno strach jak i podziw.
"Batmana od jego odpowiedników odróżnia to, że to bohater, którym może chcieć zostać każdy," uważa współscenarzysta David Goyer, znany z tworzenia kosmicznych światów super bohaterów i fantastycznych postaci na potrzeby pomysłowych, naładowanych akcją filmowych hitów takich jak seria "Blade", "Crow", "City of Angels" oraz "Dark City". "Nikt nie może być Supermanem, nikt nie mógłby zostać Hulkiem, ale można sobie wyobrazić, że każdy mógłby stać się Batmanem. Trzeba by trenować wystarczająco ciężko i bardzo się starać, a wtedy jest - mała ale jest – możliwość zostania Batmanem. "
"Batman-Początek" opowiada o początkach legendy Batmana i pojawieniu się w Gotham Rycerza Ciemności jako siły walczącej w imię dobra. "Chciałem opowiedzieć historię Batmana, której nigdy dotąd nie widziałem, historię, którą fani chcą zobaczyć – jak Bruce Wayne został Batmanem" mówi Nolan, któremu pełne napięcia, prowokacyjne thrillery psychologiczne "Memento" i "Bezsenność" (Insomnia) zapewniły status śmiałego nowego talentu o przenikliwym wyczuciu postaci oraz niezwykle pewnym stylu reżyserowania.
"Batman-Początek", film przygodowy w którym główną rolę odgrywają postaci, wartka akcja i rozważania na temat zawiłości ludzkiej natury, to pierwsza pełna wersja drogi jaką przebył Bruce Wayne, aby stać się Batmanem, wyjaśniająca w jaki sposób i dlaczego nabywa swe umiejętności, narzędzia i technologię służące do wykreowania jego budzącego grozę alter ego.
"Nie ma jednej ostatecznej wersji relacji o pochodzeniu Batmana," twierdzi Nolan. "Ale wśród interpretacji tej postaci jakie powstały przez te lata, są kluczowe wydarzenia które czynią Batmana tym kim jest i sprawiają, że jego historia stała się wielką legendą. Było też mnóstwo bardzo interesujących luk w mitologii, które udało się nam zinterpretować i wnieść nasze własne pomysły jak dokładnie zmienialiby się Bruce Wayne i Batman.”
Opowiadając odyseję Bruce'a Wayne'a od traumatycznego dzieciństwa do przybrania postaci Batmana, Nolan chciał pokazać "bardziej realistyczne podejście do jego historii niż wiedzieliśmy w poprzednich wcieleniach tej postaci. Chciałem nadać jej pewną dozę powagi i poczucie epickiego rozmachu, ale umieścić ją w świecie mocno zakorzenionym w rzeczywistości."
"Jedną z rzeczy, które Chris powtarzał jak mantrę podczas pracy nad scenariuszem było: 'To musi być prawdziwe, to musi być prawdziwe'." wspomina Goyer, który pracując z Nolanem nad scenariuszem wzorował się na klasyce filmów przygodowych i akcji takich jak "Lawrence z Arabii" (Lawrence of Arabia), "Człowiek, który chciał być królem" (The Man Who Would Be King), "Łowca androidów" (Blade Runner) i epicki odcinek Jamesa Bonda "W tajnej służbie jej królewskiej mości" (On Her Majesty's Secret Service). "Zastosowaliśmy tę filozofię w każdym aspekcie historii, nawet przy najdrobniejszych szczegółach – Dlaczego nietoperze mają takie podłużne uszy? Dlaczego Batmobil wygląda tak jak wygląda? Znaleźliśmy logiczne wytłumaczenie dla wszystkiego co Bruce Wayne robi i dla każdego urządzenia, jakie zdobywa w filmie."
Nolan and Goyer podeszli do współpracy w sposób niekonwencjonalny. Podczas gdy oni pracowali nad scenariuszem w domu Nolana, w jego garażu scenograf Nathan Crowley zaczął tworzyć projekty koncepcyjne Gotham City i modele na nowo wymyślanego Batmobila.
"Chciałem skupić się na projekcie nowego Batmobila na etapie pisania scenariusza, ponieważ czułem, że wszystko, co chcieliśmy osiągnąć, a co określa nasze podejście do opowiadania tej historii, nacisk na zakorzenienie bohaterów i filmu w rzeczywistości, będzie widoczne w wyglądzie i zachowaniu tego pojazdu" podkreśla reżyser.
"Myślę, że od tej pory każdy film będziemy zaczynać w garażu," śmieje się producentka Emma Thomas. "Efekt synergii Chrisa, Davida i Nathana pracujących jednocześnie w tej samej twórczej przestrzeni sprawdziła się niesamowicie dobrze i znacznie posunęła fazę dopracowania scenariusza i proces produkcji do przodu."
Przedstawienie całego spektrum historii Bruce'a Wayne'a w sposób realistyczny wymagało od Nolana i Goyera zbadania złożonej psychologii człowieka ukrytego pod warstwą mitu. "Dla mnie najbardziej ekscytującą rzeczą w opowiadaniu tej historii jest wejście do środka głowy Bruce'a Wayne'a i kontynuowanie tej podróży razem z nim" mówi Nolan, "tak, żebyśmy doświadczyli procesu stawania się Batmanem jego oczami."
W wersji Nolana i Goyera, Thomas Wayne zasiewa u swojego synka potrzebę filantropii i miłość do miasta - które bardzo skorzystało dzięki szczodrości jego najbogatszej rodziny - i tworzy podwaliny dla ideałów sprawiedliwości i uczciwości, którym hołduje Bruce. Jego system wartości wali się w gruzy gdy rodzice zostają zastrzeleni na jego oczach, stając się ofiarami strachu i desperacji zrodzoną z szerzącej się w Gotham zbrodni i upadku gospodarki. Co gorsza Bruce wini siebie za ich śmierć.
Trawiony poczuciem winy i gniewem, wyobcowany przez swój status i cierpienie, Bruce rozpoczyna trwające całe życie zmagania, aby pogodzić wściekłość i pragnienie zemsty z potrzebą uszanowania filantropijnego dziedzictwa rodziców.
"Temu chłopcu w jednej chwili odebrano wszystko," rozważa Goyer. "W rezultacie musi sobie poradzić z silnym poczuciem winy, gniewem, samotnością i konsternacją. Tak bardzo cierpi z powodu tego co się stało, że w końcu musi wyjechać z Gotham i poszukać odpowiedzi."
"To podróż, która nigdy się nie kończy" mówi Christian Bale, wszechstronny aktor znany ze zręcznego płynnego przechodzenia od wybitnych kreacji w prowokacyjnych niezależnych filmach, takich jak "Na wzgórzach Hollywood" (Laurel Canyon), "American Psycho" i "Idol" (Velvet Goldmine) do gwiazdorskich ról w wielkobudżetowych filmach akcji, takich jak "Shaft" i 'Władcy ognia" (Reign of Fire). "W środku on cały czas walczy ze sobą. Musi stale oceniać swoje czyny i panować nad jego demonami, przezwyciężając dążenie ku samodestrukcji i negatywne emocje, które zniszczą jego życie, jeśli im na to pozwoli."
"Christian Bale był idealny do zagrania młodego Bruce'a Wayne'a, a zwłaszcza Bruce'a Wayne'a ciągle zmagającego się z demonami, które doprowadzają go do przemiany w Batmana,” mówi Nolan. "To bardzo złożona postać, balansująca na ostrzu brzytwy pomiędzy dobrem a złem. Christian uosabia to poczucie zagrożenia i dwuznaczności, które można ukierunkować na osiągnięcie czegoś bardzo pozytywnego i bardzo potężnego. On ma ten rodzaj siły, ten ogień w środku. Patrzysz mu w oczy i wierzysz, że ten człowiek potrafiłby posunąć się do ostateczności".
"Bruce Wayne to zwykły człowiek, który uczynił siebie niezwykłym z pomocą czystej determinacji i samodyscypliny" uważa producent Chuck Roven. "Christian uosabia taką pasję, oddanie i zaangażowanie. Wspaniale wygląda jako Bruce Wayne i Batman, wnosi niesamowitą siłę do swojej roli, zarówno fizyczną jak i emocjonalną."
Bale'a zaintrygowała filmowa wizja Nolana, zarówno gdy chodzi o chęć pokazania mroczniejszych stron osobowości Batmana, jak i cel, żeby dać publiczności coś, co reżyser uważa za "filmowy odpowiednik czytania świetnego komiksu"
"Takie komiksy jak "Arkham Asylum" pokazywały Batmana, jakiego wcześniej nie widziałem," mówi Bale, który odkrył Rycerza Ciemności wiele lat temu w sklepie z komiksami w Santa Monica. "Był tajemniczy i groźny i bardziej interesujący niż jakikolwiek inny komiksowy bohater, czy czarny charakter."
Jednym ze sposobów osadzenia historii Bruce’a Wayne’a w rzeczywistości, który wybrali Nolan i Goyer – jednocześnie integrując kamienie milowe mitologii z ich własną interpretacją wydarzeń – jest filmowy motyw strachu. W filmie mały Bruce przypadkowo odkrywa pod Wayne Manor jaskinie pełne nietoperzy i wspomnienie tego koszmarnego spotkania z przerażającymi stworzeniami będzie go stale prześladować. Nolan i Goyer połączyli to wczesne doświadczenie z późniejszym poczuciem winy dręczącym Bruce’a po śmierci rodziców, dzięki czemu jego decyzja przekształcenia siebie na wzór stworzenia, które wywołuje w nim taki strach i niepewność, nabrała większego znaczenia i niezwykłości.
"Wizja osoby, która stawia czoło przyczynie najgłębszego strachu, a potem stara się stać się nią, jest dla mnie fascynująca" podkreśla Nolan.
"Nietoperz jest dla niego bardzo osobistym symbolem" wyjaśnia Bale. "To coś, co przeraziło go w dzieciństwie, a dla dorosłego Bruce'a jest ciągłym przypomnieniem nocy, gdy zamordowano jego rodziców i jego własnego poczucia winy. Gdy wraca do Gotham z wyostrzonymi zdolnościami umysłowymi i fizycznymi, postać nietoperza stanowi oczywistą odpowiedź na potrzebę przebrania. Używa jej jako sposobu zastraszania innych i manipulowania ich strachem, jak również panowania nad własnym."
Podczas gdy zwykle superbohaterowie stają przed wyzwaniem pogodzenia publicznego życia z prywatną walką o zmiany, Bruce Wayne boryka się z koniecznością pokazywania dwóch bardzo różnych osobowości publicznie i jednocześnie starannego ukrywania prawdziwej tożsamości.
"Interesowało mnie nie tylko rozważanie dwoistości wcieleń pomiędzy Batmanem, a Brucem Waynem" wyjaśnia Nolan. "Żeby w pełni przedstawić drogę jaką przebywa, musieliśmy pokazać trzy odmienne strony jego osobowości: Batmana – mitycznego zamaskowanego wojownika, który wyraża wewnętrzną wściekłość Bruce'a; Bruce'a Wayne'a prywatnie – zranionego człowieka, który poświęca życie uwolnieniu Gotham City od zła, które zabiło jego rodziców; i trzecią osobę, publiczną twarz Bruce'a Wayne'a – zepsutego playboya, ostatnią osobę, jaką ktokolwiek w społeczności Gotham podejrzewałby o zainteresowanie upadkiem miasta, a co dopiero o bycie Batmanem. Publiczna osobowość Bruce'a Wayne'a jest taką samą maską jak ta, którą nosi Batman."
"Bruce Wayne nie chce, żeby ludzie podejrzewali, że może się zdobyć na idealizm, albo odczuwać przymus pomagania komuś w potrzebie," opowiada Roven, "więc przedstawia siebie jako bardzo typowego bywalca salonów, kobieciarza, jeżdżącego sportowym wozem. Ale to tylko poza. To jego gra. Prawdziwą twarz Bruce Wayne odsłania tylko bardzo niewielu ludziom, którym ufa."
Okoliczności, które motywują Bruce'a Wayne'a do zostania Batmanem są może krańcowe, ale każdy potrafi wyobrazić sobie ból spowodowany stratą, oburzenie z powodu niesprawiedliwości i potrzebę znalezienia ujścia, które pozwoliłoby pozbyć się gniewu i zmienić negatywne emocje w pozytywne działania. Batman jest tak sugestywny i na trwałe zaistniał właśnie dlatego, że możliwe jest zostanie nim – jeśli tylko ma się siłę, wytrzymałość i bezinteresowność, żeby naprawdę się nim stać.
"Jest nieprzewidywalny, jego czyny mogą budzić wątpliwości, jego motywacje nie są zupełnie czyste. A jednak wiemy, że ostatecznie jest siłą w imię dobra," mówi Bale. "Ta złożoność sprawia, że Batman jest najfajniejszym z superbohaterów."