Reklama

"Bandyci": KLIMAT I BARWY FILMU

By osiągnąć wyjątkowe barwy filmu "Bandyci" twórcy użyli specjalistycznych technik fotograficznych i sposobów obróbki. „Les Mayfield wyraził swe zaniepokojenie faktem, że większość współczesnych filmów ma kontrastowe barwy” - mówi reżyser zdjęć Russell Byod. „Obaj zgodziliśmy się, że taki kontrast nie jest właściwy dla naszego filmu. Wnikliwie obejrzeliśmy prace Frederica Remingtona, artysty z zachodu Stanów, którego subtelne użycie koloru i światła wydobywa atmosferę przenoszącą widza w połowę dziewiętnastego wieku”.

Reklama

Stworzenie klimatu Dzikiego Zachodu okazało się nie lada wyzwaniem dla Boyda, doświadczonego kamerzysty. „Musiałem się nieźle nagłowić, jak wydobyć atmosferę Zachodu, nim przypomniałem sobie rzadko używaną technikę odwrotną do sposobu obróbki zwanego pchaniem” - tłumaczy Boyd. „Proces pchania polega na zbyt krótkim naświetlaniu, często z braku światła. Następnie w laboratorium prosi się o dłuższy czas wywoływania, by to nadrobić. Efektem tego jest wzmożony kontrast. Po wielu próbach postanowiliśmy zrobić odwrotność, czyli zbytnio naświetlić negatyw, a następnie w laboratorium skrócić czas wywoływania o określoną długość. Ten sposób obróbki nosi nazwę ciągnięcia. Otrzymuje się mniejszy kontrast i stonowane barwy. Dodaliśmy także zabytkowy filtr dla uzyskania delikatnego odcienia sepii”.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Bandyci
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy