Reklama

"American Pie czyli sprawa dowCipna": SKĄD POMYSŁ

„American Pie” jest debiutem reżyserskim Paula Weitza i Chrisa Weitza, nakręconym według debiutanckiego scenariusza Adama Hertza i wyprodukowanym przez Warrena Zide'a, Craiga Perry'ego, Chrisa Moore'a i Chrisa Weitza.

"Wszyscy byliśmy zdania, że od czasów naszego dzieciństwa nie zrobiono dobrej komedii dla młodzieży. Uznaliśmy, że musi ona być nakręcona jako film dla dorosłych. Chcieliśmy pokazać prawdziwe rozmowy nastolatków" - wyjaśnia Warren Zide.

Adam Hertz również uważał, że najwyższy czas nakręcić film, który sprosta oczekiwaniom nastoletniej publiczności: "Nastolatki bez przerwy wałkują sprośne tematy, a najśmieszniejsze historie ze szkoły średniej są zwykle mocno bulwersujące. Scenariusz obracający się wokół seksu nie idzie w parze z filmową kategorią "bez ograniczeń".

Reklama

Wszyscy twórcy „American Pie” są fanami popularnych komedii o seksie z lat 70. i 80. i marzyli o znalezieniu współczesnej formuły dla tego gatunku, który łączy zwariowany humor z realistycznym kontekstem.

Craig Perry twierdzi, że powodem nieustającego powodzenia tych filmów jest nie tylko to, że są zabawne, ale przede wszystkim to, że poruszają uniwersalne tematy: "Chcieliśmy uchwycić nostalgiczny klimat szkoły średniej, nie tracąc kontaktu z widzami w innym wieku".

Chris Moore dodaje: „’American Pie’ pokazuje stylizowaną rzeczywistość, a humor jest niezbędny, by opisać ten pierwszy raz, który zawsze jest śmieszny, przerażający i rozczulający zarazem.”

Aby dopełnić wiarygodność obrazu, twórcy filmu skompletowali młodą (w wieku 17-25 lat) obsadę, aktorów w większości początkujących w branży filmowej, którzy stworzyli realistyczny portret dzisiejszych nastolatków.

materiały dystrybutora
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy