Reklama

"Amelia Earheart": MIŁOŚĆ W ŻYCIU AMELII

Amelię kochał cały świat, ale miłość dwóch mężczyzn pomogła jej osiągnąć sukces. Pierwszym z nich był George Putnam, przyszły mąż Earhart - dbał o jej wizerunek i odpowiednią reklamę. Podobnie jak Amelia kochał przygody; studiował na Harvardzie, przewodził ekspedycjami National Geographic , był burmistrzem miasteczka Bend w Oregonie. Do tego prowadził kilka gazet, jako że urodził się w rodzinie magnatów wydawniczych. W 1928 roku zaczął szukać kobiety-pilota, która przeleciałaby nad Atlantykiem - poznał nieznaną wówczas Amelię Earhart. Trzy lata później byli już małżeństwem, a ona jedną z najbardziej znanych osób na świecie.

Amelię kochał cały świat, ale miłość dwóch mężczyzn pomogła jej osiągnąć sukces. Pierwszym z nich był George Putnam, przyszły mąż Earhart - dbał o jej wizerunek i odpowiednią reklamę. Podobnie jak Amelia kochał przygody; studiował na Harvardzie, przewodził ekspedycjami National Geographic , był burmistrzem miasteczka Bend w Oregonie. Do tego prowadził kilka gazet, jako że urodził się w rodzinie magnatów wydawniczych. W 1928 roku zaczął szukać kobiety-pilota, która przeleciałaby nad Atlantykiem - poznał nieznaną wówczas Amelię Earhart. Trzy lata później byli już małżeństwem, a ona jedną z najbardziej znanych osób na świecie.

Laureat Złotego Globu, Richard Gere, był zafascynowany George'em Putnamem w którego się wcielił : "Miał ciężki charakter. Wielu ludzi go nie znosiło, ale Amelia nie była jedną z nich. Zaciekawiła mnie ich relacja. Co w sobie widzieli? Musieli dostrzec w sobie coś, czego nie widzieli w nich inni ludzie. Oboje mieli trudne osobowości; byli silnym ludźmi, indywidualistami. Szczęśliwy traf chciał, że poznali się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie."

Reklama

Aktora zaintrygowało to, że Putnam wybrał właśnie Amelię : "W tamtym czasie żyły też inne kobiety-pilotki, pionierki. Być może były piękniejsze i bardziej utalentowane, ale Putnam zakochał się i postanowił lansować właśnie Amelię. Widział jak bardzo kochać latać i dostrzegł w niej coś co przekonało go, że właśnie Amelię pokochają miliony ludzi."

Mira Nair wspomina, że od pierwszego dnia zdjęć było widać, że Gere jest idealny w roli George'a : "Richard ma ogromną charyzmę, ale rola Putnama wymagała czegoś więcej. Pokazał ogromną klasę; uchwycił opanowanie, a jednocześnie władzę George'a. Nie mówiąc o tym, że bezbłędnie odtworzył chemię, jaka łączyła Putnama z Amelią."

Aktor przyznaje, że największą przyjemność sprawiła mu współpraca z Hilary Swank : "Jest stworzona do tej roli. Nie dość, że jest do niej podobna, to jeszcze łączy je podobna wrażliwość, skromność i szczerość. Hilary, podobnie jak Amelia, nie wstydzi się tego jaka jest."

Szacunek jakim darzą się aktorzy pomógł w odegraniu uczucia łączącego Amelię i George'a : "Na ekranie widać wielkie emocje jakie targały naszymi bohaterami. Amelia i George kochali się i chcieli, by ich związek był udany, ale jednocześnie ranili się nawzajem."

Amelia nade wszystko ceniła sobie wolność, co w związku z drugim człowiekiem może być przeszkodą. Zanim wyszła za George'a ostrzegała go, że nie ma dla niej nic ważniejszego niż wolność. Relację małżonków komplikowała też zażyłość Amelii z kolegą pilotem, Gene'em Vidalem.

Gene Vidal jest obecnie znany głównie dzięki synowi - sławnemu pisarzowi, Gore'owi Vidalowi. Był wybitną jednostką - wykładał w akademii West Point, założył trzy lunie lotnicze, w latach 1933-1937 był dyrektorem Bureau of Air Commerce. Rolę Gene'a powierzono Ewanowi McGregorowi - szkockiemu aktorowi znanemu z szeregu ciekawych ról w takich filmach jak "Trainspotting", "Sen Kasandry" czy "Duża ryba". Jak mówi reżyserka : "Ewan to czarujący człowiek. Ma w sobie coś z Cary'ego Granta; starodawny urok, którego brakuje wielu dzisiejszym mężczyznom. Świetnie się sprawdził w roli Gene'a Vidala."

McGregor przyznaje, że do przyjęcia roli skłoniła go przede wszystkim możliwość współpracy z Hilary Swank : "Marzyłem o tym, by zagrać z Hilary odkąd obejrzałem "Nie czas na łzy". To wspaniała aktorka, która w pełni angażuje się w swoją pracę; granie całkowicie ją pochłania .Sam również preferuję taki styl pracy; czułem, że świetnie będzie nam się razem grało."

Rola Vidala okazała się wyzwaniem. Jak wspomina McGregor : "Niełatwo było odtworzyć na ekranie to, co łączyło Gene'a i Amelię. Niewątpliwie była między nimi jakaś chemia, ale tak naprawdę nie wiadomo, co dokładnie ich łączyło. W filmie ukazaliśmy pewien trójkąt miłosny - między Amelią, George'em, a Gene'em. Coś wisiało w powietrzu, ale żadne z nich nie poruszało tematu."

Aktor podkreśla, jak istotna była dla niego współpraca ze Swank : "To co Hilary zrobiła w tym filmie jest niewiarygodne. Na planie codziennie czułem się tak, jakbym pracował z prawdziwą Amelią. Hilary jest w tej roli rewelacyjna; uświadomiła mi ile zawdzięczamy Amelii. Dzięki takim kobietom jak ona moje córki mogą robić w życiu co tylko zechcą."

W filmie zobaczymy też takie postaci jak Fred Noonan - nawigator lotniczy, który zaginął wraz Amelią podczas feralnego lotu nad Zachodnim Pacyfikiem. W rolę Freda wcielił się angielski aktor, Christopher Eccleston.

"Uwielbiam Christophera odkąd obejrzałam "Więzy miłości" i "Płytki grób". Jest fenomenalnym aktorem; a do tego fizycznie przypomina Freda Noonana. Ma w sobie ogromną dawkę seksapilu; kamera go kocha. Łączy w sobie sprzeczności - ma ogromny urok, ludzie do niego lgną, a przy tym jest skryty i niezależny. Fred też miał złożoną naturę - był jednym z najlepszych nawigatorów lotniczych, a przy tym dużo pił. Chris świetnie oddał złożoność natury Noonana. Końcowe sceny filmu, w których oglądamy Franka i Amelię są naprawdę wzruszające." - mówi Mira Nair.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Amelia Earheart
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy