Reklama

"Akira Kurosawa: Ekskluzywny Pakiet 12 filmów DVD": ZBŁĄKANY PIES

Czy którykolwiek z reżyserów przykładał tyle wagi do nastroju w filmie jak Akira Kurosawa? Jego współpracownicy nazywali go kazi–otoko (człowiek wicher), ponieważ bardzo chętnie kręcił sceny pośród wyjących wichrów, zmuszając aktorów do kurczowego i rozpaczliwego trzymania się czegokolwiek, co pozwoliłoby im utrzymać się na nogach. Widzowie, którzy znają twórczość Kurosawy zapewne zauważyli, że w żadnym z jego filmów nie zabrakło sceny z szalejącą nawałnicą. "Zbłąkany pies" jest najbardziej udanym filmem przed przełomowym dla Kurosawy "Rashômonem" (1950). W "Zbłąkanym psie" pierwszym obrazem, który widzimy jest zbliżenie na ledwie dyszącego z upału psa. Niemiłosierny upał daje o sobie znać przez prawie cały film. Pościg za przestępcą odbywa się na ulicach zalanego żarem miasta. Wszystkie postaci w filmie, zarówno kobiety jak i mężczyzn oblewa pot. Nawet włączone wiatraki i falujące na gorącym wietrze gazety szukają jakby orzeźwiającego podmuchu chłodnej bryzy. Toshirô Mifune ma mokrą od potu nie tylko koszulę, ale też marynarkę. Niewiele z tego, co jest efektem upału zostało w filmie zagrane, czy udawane. To właśnie brak komfortu i rozdrażnienie spowodowane upałem stanowią istotę filmu.

Reklama

Sześć lat później Kurosawa wrócił do lepkiej duchoty w swoim antywojennym dramacie "Żyję w strachu" (1955), a także w innym policyjnym thrillerze "Niebo i piekło" (1963). Początkowo "Zbłąkany pies" był pomyślany jako powieść, jednak Kurosawa nie zdecydował się na jej publikację.

Wydaje się, że jego intencją było napisanie czegoś, co przypominałoby w stylu powieści George’a Simenona, którego podziwiał. Być może to tłumaczy celowo wprowadzone wolne tempo, szczególnie w początkowych partiach filmu. Montażowym majstersztykiem jest pozbawiona słów sekwencja, kiedy to Mifune, jako młody policjant wydziału dochodzeniowo-śledczego, włócząc się po ubogich dzielnicach Tokio tropi złodzieja, który ukradł mu pistolet. Sekwencja ta trwa ponad osiem minut i ma się wrażenie, że równie dobrze można ją było zmieścić w czasie o połowę krótszym. Wcześniej Mifune szuka kobiety, która może mu dać kilka wskazówek i doprowadzić do złodzieja. Aktorzy grają tu jakby w stylu komediowym, co w konsekwencji pozwala widzowi na chwilę oddechu. Jednak nagromadzenie ładunku emocjonalnego jest imponujące. W punkcie kulminacyjnym filmu widzimy odrażająco jęczącego bandytę. Scena ta ukazuje bezsens i samotność zmarnowanego życia.

Pod tym względem film zapowiada element obecny w "Niebie i piekle" – chodzi tu o współczucie Kurosawy dla zabójcy. Jednak reżyser nigdy nie kryje przed widzem destruktywnych motywów działania przestępcy. W jednej z najbardziej poruszających scen, młody mężczyzna rozpacza po stracie żony, zamordowanej dla śmiesznie małej sumy. Przykuca i kiwa się na piętach. Obraz ten odciska swoje piętno na wrażliwości widza tym bardziej, że jest bezpośrednio poprzedzony spokojną sceną szczęśliwego życia domowego. Kurosawa zawsze wyrażał się o "Zbłąkanym psie", jak o porażce: Zbyt dużo w nim techniki. I ani jednej prawdziwej myśli. Jednak czuł, że zabójca był jedyną postacią, którą sportretował z prawdziwą przenikliwością.

Jak w innych wcześniejszych filmach, tak i tu Kurosawa organizuje akcję filmu wokół dwóch kontrastujących ze sobą, aczkolwiek komplementarnych i dodajmy, ulubionych aktorów: Toshirô Mifune i Takashi Shimura. Sato (Takashi Shimura), starszy inspektor wydziału dochodzeniowo - śledczego, jest wewnętrznie spokojny, ma bardziej ustabilizowane życie osobiste, pracuje mniej nerwowo i z namysłem, podczas gdy Murakami (Toshirô

Mifune) jest w gorącej wodzie kąpany i brakiem rozwagi może wszystko popsuć. Kurosawa pokazał nam te postaci od podszewki. Starszy inspektor wydaje się być człowiekiem dobrodusznym, w przeciwieństwie do Murakami, który częściowo rozpoznaje siebie w młodym zabójcy. Sato widzi we wszystkich kryminalistach zło, dlatego uważa, że powinni być wyeliminowani ze społeczeństwa. Murakami odpowiada na to: Jeszcze nie potrafię tak myśleć. Podczas wojny widziałem, jak łatwo ludzie stają się źli. Nawiasem mówiąc, "Zbłąkany pies" został zrealizowany cztery lata po wojnie, która kładzie się mrocznym cieniem na bohaterach. Po wojnie zupełnie się zmienił – mówi matka młodego przestępcy i uśmiecha się ze smutkiem. W cytowanej wyżej wypowiedzi Murakami, słowo jeszcze jest znaczące. Ten młody inspektor będzie jak Sato: spokojniejszy i bardziej refleksyjny, być może na pozór życzliwy, jednak jego współczucie dla innych ulegnie erozji.

OBSADA

Toshirô Mifune jako inspektor Murakami

Takashi Shimura jako starszy inspektor Sato Keiko Awali jako Harumi Namiki, showgirl Reisaburo Yamamoto jako Honda Noriko Sengoku jako dziewczyna Reikichi Kawamura jako funkcjonariusz Ichikawa Eiko Miyoshi jako matka Harumi

materiały dystrybutora
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy