Reklama

"8 części prawdy": Streszczenie

Prezydent Stanów Zjednoczonych przebywa w Hiszpanii, aby przemówić na konferencji poświęconej międzynarodowej walce z terroryzmem. W chwili, kiedy zbliża się do podium ustawionego na zatłoczonym placu, pada strzał i rozpoczyna się pandemonium. Prezydent pada na ziemię.

Thriller 8 CZĘŚCI PRAWDY był dla reżysera Pete Travisa szansą na zajęcie się ideą "prawdy" - i faktem, iż prawda zależy od osoby, której ona dotyczy. W filmie obserwujemy okres tuż przed i tuż po usiłowaniu zabójstwa z unikalnego punktu widzenia ośmiu kluczowych uczestników zdarzeń - począwszy od samego prezydenta, agentów specjalnych, którzy mają go chronić, a skończywszy na amerykańskim turyście, który przypadkowo znalazł się na placu. "Skupiając się tylko na jednej historii, nie odkrylibyśmy prawdy o tym, co naprawdę się wydarzyło," mówi Travis. "Przyglądając się natomiast każdej z opowieści dostrzegamy coś, czego wcześniej nie byliśmy w stanie dostrzec."

Reklama

W filmie występują wielokrotnie nagradzani aktorzy - Dennis Quaid, Matthew Fox, Forest Whitaker, William Hurt i Sigourney Weaver - oraz wschodzące, międzynarodowe gwiazdy - Hiszpan Eduardo Noriega (oryginalna wersja Vanilla Sky - Abre los ojos), Izraelka Ayelet Zurer (Monachium), Francuz Said Taghmaoui (Nienawiść), a także Wenezuelczyk Edgar Ramirez (Ultimatum Bourne'a).

Tym, co zwróciło uwagę Dennisa Quaida na scenariusz filmu, była szansa współpracy z reżyserem Pete Travisem. "Widziałem poprzedni film Pete'a, Omagh, opowiadający o zamachu terrorystycznym dokonanym przez IRA w Irlandii. Bardzo podoba mi się jego realistyczny styl filmowania. Filmy Pete'a są porywające - to produkcje fabularne obdarzone niezwykłą bezpośredniością dokumentu."

Forest Whitaker, który w zeszłym roku otrzymał Oskara? za rolę w Ostatnim królu Szkocji (The Last King of Scotland), dodaje, "Kiedy poznałem Pete'a, opowiedział mi o swojej przeszłości - zanim zaczął robić filmy był pracownikiem socjalnym! Rozmawialiśmy więc z zupełnie innej perspektywy! Już na tym pierwszym spotkaniu, byłem przekonany, że chcę z nim zrobić ten film. Na szczęście się udało."

Także producent Neal H. Moritz był podekscytowany możliwością przeniesienia na ekran scenariusza, który był swego rodzaju hołdem złożonym jednemu z jego ulubionych filmów. "Rashomon Akira Kurosawy to klasyka, pierwsza liga sama w sobie. Naprawdę czymś niezwykłym jest możliwość podejmowania podobnych tematów," mówi. "Nawet mając najlepsze intencje, każdy z nas inaczej interpretuje wydarzenia. Jeśli ekscytuje cię pomysł filmu, a dodatkowo znajduje się w nim niezwykły pościg samochodowy, po prostu nie może być lepiej".

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: 8 części prawdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy