Reklama

Arnold Schwarzenegger: Zadałem mojej rodzinie mnóstwo bólu

W sieci zadebiutował właśnie zwiastun nadchodzącego dokumentu Netflixa poświęconego Arnoldowi Schwarzeneggerowi. W zapowiedzi trzyodcinkowej serii zatytułowanej "Arnold", gwiazdor kina akcji wraca wspomnieniami do głośnego rozwodu z Marią Shriver. Para rozstała się w atmosferze skandalu - wyszło wówczas na jaw, że aktor romansował z gosposią, która urodziła mu syna. "Będę musiał z tym żyć do końca swoich dni" - wyznał odtwórca roli Terminatora.

W sieci zadebiutował właśnie zwiastun nadchodzącego dokumentu Netflixa poświęconego Arnoldowi Schwarzeneggerowi. W zapowiedzi trzyodcinkowej serii zatytułowanej "Arnold", gwiazdor kina akcji wraca wspomnieniami do głośnego rozwodu z Marią Shriver. Para rozstała się w atmosferze skandalu - wyszło wówczas na jaw, że aktor romansował z gosposią, która urodziła mu syna. "Będę musiał z tym żyć do końca swoich dni" - wyznał odtwórca roli Terminatora.
Arnold Schwarzenegger brał udział w wypadku. /Artur Barbarowski /East News

7 czerwca do katalogu Netflixa trafi "Arnold", nakręcony przez Lesley Chilcott serial dokumentalny opowiadający o życiu i karierze Arnolda Schwarzeneggera. Austriacko-amerykański gwiazdor kultowych filmów akcji, polityk, biznesmen i były zawodowy kulturysta, opowie na ekranie o swoich wzlotach i upadkach. Wykorzystane w produkcji materiały archiwalne oraz rozmowy z ludźmi z otoczenia aktora rzucą nowe światło na przebytą przez niego drogę do globalnej sławy. 

"Ten trzyodcinkowy serial dokumentalny stanowi kronikę podróży Arnolda Schwarzeneggera z austriackiej wsi do spełnienia amerykańskiego snu. W serii szczerych wywiadów Schwarzenegger, jego przyjaciele, wrogowie, współpracownicy i obserwatorzy opowiadają o jego sukcesach w kulturystyce, hollywoodzkich triumfach, błyskotliwej karierze politycznej oraz zawirowaniach w życiu prywatnym" - brzmi oficjalny opis dokumentu.

Reklama

Arnold Schwarzenegger: Zadałem mojej rodzinie mnóstwo bólu

W opublikowanym właśnie zwiastunie produkcji gwiazdor "Terminatora" wraca wspomnieniami do szeroko komentowanego przez media rozwodu z wielokrotnie nagradzaną amerykańską dziennikarką Marią Shriver. W 2011 roku świat obiegła informacja, że Schwarzenegger zdradzał żonę z ich gosposią, Mildred Baeną, z którą ma dorosłego obecnie syna Josepha. Dowiedziawszy się o niewierności męża Shriver wniosła pozew o rozwód, który sfinalizowany został dopiero dwa lata temu. Dekadę zajęło małżonkom dogadanie się w sprawie majątku, który w chwili ogłoszenia ich separacji opiewał na ponad 400 mln dolarów. 

"To był bardzo trudny okres - zarówno jeśli chodzi o moje małżeństwo, jak i relacje z dziećmi. Zadałem mojej rodzinie mnóstwo bólu. Będę musiał z tym żyć do końca swoich dni" - wyznał w zapowiedzi dokumentu Schwarzenegger.

Opowiadając o swojej karierze w Fabryce Snów zdobywca Złotego Globu podkreślił, że już jako młody chłopak marzył o byciu rozpoznawalnym. Jak przyznał, sukces w Hollywood odniósł głównie dzięki ogromnej determinacji i silnej wierze we własne możliwości. 

"Miałem duże ambicje. Oczyma wyobraźni widziałem siebie na tej scenie i tysiące ludzi skandujących moje imię. Jestem przekonany, że jeśli wizualizujesz sobie swój cel bardzo wyraźnie, możesz go osiągnąć. Musiałem nauczyć się wielu rzeczy i pokonać wiele przeszkód na swojej drodze. Ale nigdy nie zwątpiłem" - wyznał Schwarzenegger. 

Upór gwiazdora pomógł mu odnieść sukces także w polityce. Aktor dwukrotnie pełnił funkcję gubernatora Kalifornii. "Moja wizja nie zakłada porażki, zawsze opiera się na zdobywaniu kolejnych szczytów. Nieważne, jak ciężko muszę pracować - jeśli mam jakiś cel, działam, dopóki go nie osiągnę" - zaznaczył.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Arnold Schwarzenegger
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy