Nowy horror wkrótce trafi do polskich kin. "Nigdy nie widzieliście czegoś takiego"
Horror "Małpa" Osgooda Perkinsa, inspirowany opowiadaniem Stephena Kinga, opowiada o tajemniczej, złowieszczej zabawce, której pojawienie się zapowiada serię makabrycznych wydarzeń. Film wkrótce trafi do polskich kin, a tymczasem Stephen King oraz krytycy zza oceanu nie mogą wyjść z podziwu, nazywając go "szaleństwem w najlepszym wydaniu".
Bliźniacy Hal i Bill odkrywają na strychu zabawkową małpkę swojego ojca. Wkrótce po tym, w ich najbliższym otoczeniu zaczyna dochodzić do serii zagadkowych i makabrycznych zgonów. Próbując odciąć się od ewidentnie nawiedzonego przedmiotu, bracia postanawiają wyrzucić małpę i kontynuować swoje życie, jakby nic się nie stało. Jednak po latach kolejne niewytłumaczalne śmierci wychodzą na światło dzienne. Czas nie jest sprzymierzeńcem, a zło czyha na każdym kroku.
"Małpa" to najnowszy film w reżyserii Osgood Perkins, którego "Kod zła" w zeszłym roku przyciągnął tłumy do kin. W najnowszym horrorze znanego twórcy wystąpią m.in.: Theo James, Elijah Wood i Tatiana Maslany. Film w polskich kinach zadebiutuje już 7 marca.
Film "Małpa" czerpie inspirację z opowiadania Stephena Kinga z 1980 roku o tym samym tytule. Autor, który w mediach społecznościowych często wyraża swoją opinię na temat nowych produkcji, wypowiedział się także o dziele Perkinsa.
"Nigdy nie widzieliście czegoś takiego jak 'Małpa'. To totalne szaleństwo. Jako ktoś, kto od czasu do czasu poddaje się szaleństwu, mówię to z podziwem" - napisał na Threads.
Film zadebiutował już w Stanach Zjednoczonych, dlatego w sieci można znaleźć sporo recenzji. W większości są one bardzo pozytywne.
"'Małpa' Osgooda Perkinsa to gorączkowy sen pełen absurdu, przemocy i ostrych jak brzytwa satyrycznych spostrzeżeń. W przeciwieństwie do większości ostatnich adaptacji Kinga, ta nie unika groteskowego humoru kryjącego się pod warstwą horroru" - pisze Louis Peitzman z Vulture.
"Chociaż film przypomina 'Oszukać przeznaczenie', Perkins wnosi do niego swój własny, surrealistyczny styl opowiadania historii, dzięki czemu 'Małpa' to jednocześnie przerażające i mrocznie zabawne doświadczenie" - czytamy na Collider.
Czytaj więcej: Najlepszy horror tego roku? Nicolas Cage w wydaniu, jakiego jeszcze nie widzieliśmy