"Arabskie noce": przegląd filmów z krajów arabskich w kinie Muranów
"Arabskie noce" to przegląd filmów z krajów arabskich, którego kuratorką jest dziennikarka i krytyczka filmowa Ola Salwa. Produkcje będzie można obejrzeć w warszawskim kinie Muranów - pierwszy pokaz już 1 kwietnia. Warto poznać te historie.
Filmowcy z krajów arabskich - od leżącego na samym zachodzie (po arabsku: magrebie) Maroka, aż po wysuniętą na wschód Arabię Saudyjską czy Irak - łączy wspólna potrzeba. Opowiedzenia swoich historii, swoim językiem. Hasło "Nasze narracje, nasze historie", które za motto w zeszłym roku wziął festiwal w jordańskiej stolicy, Ammanie, w punkt określa misję twórców i twórczyń z regionu.
Kino artystyczne z tej części świata ma pomóc dookreślać tożsamość, czasem rejestrować jej zmiany. W pierwszej odsłonie cyklu "Arabskie noce" znalazły się debiuty z Egiptu, Tunezji i dzieło zbiorowe z Państwa Palestyny. Każdy z tych filmów, na swój sposób, używa sztuki do zgłoszenia protestu wobec rzeczywistości. Warto tych historii posłuchać.
Kuratorka przeglądu "Arabskie noce" jest dziennikarka i krytyczka filmowa Ola Salwa.
1 kwietnia, godz. 20:00
"Strefa Zero", reż. Ahmed Al Danaf, Ahmed Hassouna, Alaa Damo, Alaa Islam Ayoub, Aws Al Banna, Basel El Maqousi, Bashar Al Balbisi, Etimad Washah, Hana Wajeeh Eleiwa, Islam Al Zeriei, Karim Satoum, Khamis Masharawi, Mahdi Kreirah, Mohammad Al Sharif, Mostafa Kulab, Mustafa Al Nabih, Neda’a Abu Hassnah, Nidal Damo, Rabab Khamis, Reema Mahmoud, Tamer Nijim, Wissam Moussa.
22 krótkie filmy zrealizowane w różnych stylach i gatunkach przez filmowców mieszkających w Strefie Gazy. Jest to inny obraz niż ten, jaki znamy z mediów. Twórcy i twórczynie pokazują osobiste, czasem intymne spojrzenie na rzeczywistość, której nie dają się pokonać. "Strefa Zero" była palestyńskim kandydatem do Oscara.
29 kwietnia, godz 20:00
"Pióra", reż. Omar el Zohairy
W patriarchalnym porządku nie może być zakłóceń. Panem i władcą rodziny jest ojciec - to on zarabia na utrzymanie, dyktuje jak ma działać dom. Co się jednak stanie, gdy w trakcie celebrowania narodzin najmłodszego dziecka, zaproszony na wydarzenie iluzjonista zamienia patriarchę w... kurczaka? I na żonę spada obowiązek doglądania i dzieci i żywego inwentarza? Brawurowy, pokazywany na festiwalu w Cannes debiut.
20 maja, godz. 20:00
"Red Path", reż. Lotfi Achour
Oparta na faktach historia 13-letniego Achrafa, który razem z przyjacielem i kuzynem Nazarem wypasają kozy w tunezyjskich górach. Pech chce, że trafiają na tereny kontrolowane przez wroga. "Red Path", który powstał w koprodukcji z Polską, a pełne wymowy zdjęcia zrobił Wojciech Staroń, to jeden z najbardziej docenianych filmów zeszłego roku: po premierze w Locarno, wygrał festiwal Red Sea w Arabii Saudyjskiej i Carthage w Tunezji.
Cykl "Arabskie noce" objęła swoim patronatem Ambasada Państwa Palestyny w Polsce oraz Fundacja Nahda.