Marilyn Manson i Esme Bianco: To koniec procesu. Oskarżała go o gwałt
Wiosną 2021 roku gwiazda "Gry o tron" Esme Bianco pozwała swojego byłego partnera Marilyna Mansona, oskarżając go o szereg nadużyć, w tym przemoc na tle seksualnym. Jak informują zagraniczne media, muzyk i aktorka doszli właśnie do porozumienia. Szczegóły podpisanej przez nich ugody na razie nie są znane.
W kwietniu 2021 roku Esme Bianco złożyła w kalifornijskim sądzie federalnym pozew przeciwko Brianowi Warnerowi, znanemu na całym świecie jako Marilyn Manson. Gwiazda "Gry o tron" oskarżyła w nim dawnego partnera o szereg przestępstw i nadużyć, przede wszystkim seksualnych. Muzyk miał nakłonić aktorkę do przyjazdu do Los Angeles pod pretekstem "załatwienia jej fałszywych, nieistniejących ofert występów w filmach i teledyskach", a następnie znęcać się nad nią fizycznie i psychicznie.
"Pan Warner wielokrotnie groził pani Bianco użyciem siły i wykonywał na niej brutalne czynności seksualne bez jej zgody, również wtedy, gdy była nieprzytomna. Celowo pozbawiał ją snu i jedzenia, aby osłabić ją fizycznie i psychicznie oraz zmniejszyć jej zdolność do odmowy. Pani Bianco nie mogła jeść, spać ani opuszczać rezydencji pana Warnera bez jego zgody. W maju 2011 roku pozwany zgwałcił powódkę" - czytamy w pozyskanych przez media dokumentach sądowych.
Kilka miesięcy później funkcjonariusze Departamentu Szeryfa Hrabstwa Los Angeles dokonali przeszukania domu Mansona w zachodnim Los Angeles w ramach dochodzenia związanego z oskarżeniami o wykorzystywanie seksualne i napaść seksualną. Raport zawierający wyniki śledztwa został przekazany do biura prokuratora okręgowego. Od tamtej pory nie postawiono artyście żadnych zarzutów, mimo że kolejne kobiety oskarżały go o fizyczną, emocjonalną i seksualną przemoc - w tym jego była narzeczona, znana z seriali "Westworld" i "Czysta krew" aktorka Evan Rachel Wood.
Prawnicy Mansona próbowali przekonać sędziego do oddalenia pozwu Bianco ze względu na przedawnienie. Bezskutecznie. Sędzia zezwolił na przeprowadzenie procesu z udziałem "rozsądnych ławników, którzy zdołają ocenić, czy pan Warner w istocie dopuścił się zarzucanych mu czynów". "Mam nadzieję, że to orzeczenie ośmieli inne ofiary przemocy, aby dochodziły sprawiedliwości" - skomentowała tę decyzję aktorka.
Ona sama jednak właśnie zrezygnowała z dochodzenia sprawiedliwości. Jak donosi "Deadline", gwiazda "Gry o tron" porozumiała się z muzykiem i oboje podpisali pozasądową ugodę. Jej szczegóły są na razie owiane tajemnicą. "Pani Bianco zgodziła się rozstrzygnąć roszczenie przeciwko panu Brianowi Warnerowi" - poinformował w rozmowie z serwisem prawnik Mansona, Howard E. King. Podobnie lakoniczne oświadczenie udostępnił prasie adwokat reprezentujący powódkę. Jak podkreślił, chciała ona jak najszybciej zakończyć tę sprawę, by móc "ruszyć dalej ze swoim życiem i karierą".
