Zaczynała w „Koglu-moglu”. Co robi dziś Joanna Kreft-Baka?

Joanna Kreft-Baka to postać znana kinomanom głównie z ról drugoplanowych, ale na scenie teatralnej jej talent błyszczy w pełni. Choć zaczynała od filmu, to właśnie teatr stał się miejscem, gdzie przez lata budowała swoją pozycję. Prywatnie jest żoną aktora Mirosława Baki, z którym tworzy jedną z najbardziej inspirujących par polskiego środowiska artystycznego.

Joanna Kreft-Baka swoją przygodę z filmem rozpoczęła w latach 80., występując w kilku produkcjach, które do dziś mają status kultowych. Wśród nich znalazła się komedia "Kogel-mogel", gdzie wcieliła się w koleżankę głównej bohaterki, Kasi Solskiej. Rola ta, choć niewielka, otworzyła jej drzwi do polskiego kina.

W latach 80. zagrała także w filmach takich jak "Bez grzechu" Wiktora Skrzyneckiego czy "Zero życia" Rolanda Rowińskiego. Ostatnio pojawiła się na dużym ekranie w 2018 roku w komedii romantycznej "Miłość jest wszystkim", udowadniając, że nadal potrafi przyciągać uwagę widzów.

Joanna Kreft-Baka poznała swojego męża, Mirosława Bakę, podczas egzaminów wstępnych do szkoły teatralnej. Już wtedy między nimi zaiskrzyło. "Po dwóch miesiącach byliśmy parą" - wspominała aktorka.

Ich związek, choć pełen miłości, nie zawsze był prosty. Para przechodziła przez różne kryzysy, które jednak wzmocniły ich relację. "Trzeba się starać i dbać o miłość" - mówiła aktorka, podkreślając, że zarówno codzienne gesty, jak i otwartość na dialog są kluczem do udanego małżeństwa.

Joanna Kreft-Baka od 1989 roku jest związana z gdańskim Teatrem Wybrzeże, gdzie nieprzerwanie występuje w cenionych spektaklach. Jak sama podkreśla, to teatr jest jej prawdziwą pasją i miejscem, gdzie czuje się najbardziej spełniona.

"Cieszę się, że nie jestem gwiazdą" - mówiła w jednym z wywiadów. To pozwala jej unikać medialnego szumu i skupić się na pracy artystycznej oraz życiu rodzinnym.

Joanna i Mirosław są rodzicami dwójki synów - Łukasza, który jest operatorem filmowym, oraz Jeremiego. Aktorka podkreśla, że rodzina zawsze była dla niej na pierwszym miejscu. Wspólne chwile w domowym zaciszu dają jej energię i siłę do działania na scenie.

Mimo upływu lat para wciąż okazuje sobie czułość i wzajemne wsparcie. "Mirek często zaprasza mnie na kolację i daje kwiaty. Taka ma być przyszłość naszej miłości" - mówiła aktorka.

Choć Joanna Kreft-Baka rzadko pojawia się w filmach, ostatnio mogliśmy ją zobaczyć w serialu Polsatu "Bracia", gdzie wcieliła się w postać Anny. Jak zawsze, jej kreacja była dopracowana i pełna emocji, co docenili widzowie.

Aktorka, która unika blasku fleszy, pozostaje przykładem artystki, która wiernie podąża za swoją pasją, nie goniąc za sławą. To właśnie ta autentyczność czyni ją wyjątkową na tle innych gwiazd polskiego kina. 

Zobacz też:

Nieszczęścia jej nie ominęły. Na szczęście ma bliską przyjaciółkę

Gwiazdy "Janosika" po latach: Niesamowite losy aktorów, których pokochała Polska

Od prawie 30 lat gra w serialu TVP. Myśli o odejściu i emeryturze?