Reklama

W amerykańskim hicie Polak to zgorzkniały starzec. Dlaczego tak nas pokazano?

Clint Eastwood w kultowym "Gran Torino" wcielił się w zgorzkniałego Amerykanina polskiego pochodzenia – Walta Kowalskiego. Dlaczego twórcy filmu postawili na "Polaka" i co ta decyzja mówi o wielokulturowej Ameryce?

Clint Eastwood, legendarny aktor i reżyser, w 2008 roku stworzył jedno z najbardziej poruszających dzieł swojej kariery - "Gran Torino". Wcielił się w Walta Kowalskiego, zgorzkniałego weterana o polskich korzeniach. Dlaczego twórcy filmu zdecydowali się dać bohaterowi właśnie polskie nazwisko? To celowy wybór, który wzmacnia autentyczność opowieści i nawiązuje do wielokulturowego charakteru Ameryki.

Postać Walta Kowalskiego - symbol starej Ameryki

Walt Kowalski to postać złożona i pełna kontrastów. Na pierwszy rzut oka może wydawać się jedynie zgorzkniałym starcem, który nie potrafi odnaleźć się w nowoczesnym społeczeństwie. Jego nazwisko - Kowalski - jest jednak kluczowe dla zrozumienia tej postaci. To jedno z najpopularniejszych polskich nazwisk, automatycznie przywodzące na myśl polską emigrację w Stanach Zjednoczonych. Dzięki temu twórcy filmu osadzają bohatera w rzeczywistości, w której jego niechęć do nowych imigrantów ma podłoże w doświadczeniach wcześniejszych pokoleń.

Reklama

Polacy, podobnie jak inne grupy etniczne, przez dekady mierzyli się z trudnościami związanymi z asymilacją i odnalezieniem swojego miejsca w Ameryce. W przypadku Kowalskiego ten kontekst działa podwójnie - z jednej strony przypomina o ciężkich losach imigrantów, a z drugiej pokazuje, jak łatwo można zapomnieć o własnym dziedzictwie, patrząc z góry na tych, którzy dopiero zaczynają swoją drogę.

Dlaczego to właśnie Polak?

Twórcy filmu mogli wybrać dowolne etniczne pochodzenie bohatera, ale postawili na polskie korzenie nieprzypadkowo. Starsze pokolenia polsko-amerykańskie często kojarzone są z konserwatywnymi wartościami, co doskonale pasuje do charakteru Walta. Jego nieufność wobec nowych sąsiadów wynika z doświadczeń starszego pokolenia imigrantów, którzy musieli walczyć o swoje miejsce w społeczeństwie i często patrzyli na przybyszy z dystansem.

Kowalski to postać wychowana w duchu tradycji, której młodość przypadała na lata 50. i 60. - czasy napięć społecznych i zimnej wojny. Do tego dochodzi jego służba wojskowa podczas wojny w Korei, co dodatkowo wzmacnia jego uprzedzenia wobec Azjatów. Jednak te cechy nie definiują go w pełni - stanowią raczej część pancerza, który budował przez lata, próbując radzić sobie z osobistymi tragediami.

Walt Kowalski to postać, której nie można ocenić jednoznacznie. Jego surowość i dystans wobec sąsiadów wynikają z trudnych doświadczeń życiowych oraz poczucia samotności. Z czasem widz odkrywa, że pod tą fasadą kryje się człowiek wierny tradycyjnym wartościom, który pragnie odzyskać spokój w zmieniającym się świecie. Kowalski, samotny po śmierci żony, żyje w izolacji i zmaga się z poczuciem straty oraz frustracją. Używki są jego sposobem na radzenie sobie z emocjami, a niechęć do ludzi to mechanizm obronny.

Relacja z sąsiadami jako klucz do przemiany

Najważniejszym elementem "Gran Torino" jest jednak przemiana bohatera. Początkowa niechęć do sąsiadów z grupy etnicznej Hmong ustępuje miejsca wzajemnemu zrozumieniu. Walt zauważa, że młodzi imigranci, z którymi początkowo nie chciał mieć nic wspólnego, są w rzeczywistości bardziej podobni do niego, niż przypuszczał. Jego relacja z Thao i Sue Lor staje się symbolem przełamywania barier i uznania, że różnice kulturowe nie powinny dzielić ludzi.

Walt uświadamia sobie, że jego rodzina również była kiedyś w podobnej sytuacji - nowi w obcym kraju, musieli walczyć o lepsze życie. To przypomnienie o własnych korzeniach pozwala mu zmienić swoje podejście i otworzyć się na nowe relacje. Jego poświęcenie w finale filmu jest wyrazem nie tylko przemiany, ale i głębokiej wierności wartościom, które cenił przez całe życie - lojalności, odwagi i odpowiedzialności za drugiego człowieka.

Wielowymiarowość postaci Kowalskiego - uniwersalne przesłanie

Clint Eastwood stworzył w "Gran Torino" bohatera, który na pierwszy rzut oka może wydawać się trudny do polubienia, ale z czasem ujawnia swoją głębię. Jego zachowanie to wynik bólu, samotności i niezrozumienia zmieniającego się świata. Walt Kowalski nie jest czarno-białą postacią - to człowiek pełen sprzeczności, który ostatecznie pokazuje, że każda zmiana zaczyna się od zrozumienia własnych błędów.

Wybór polskiego pochodzenia dla bohatera podkreśla wielokulturowość Ameryki i pokazuje, jak skomplikowane mogą być relacje między różnymi grupami etnicznymi. "Gran Torino" nie jest jedynie opowieścią o nietolerancji innych osób - to przede wszystkim historia o przebaczeniu, zrozumieniu i odnalezieniu w sobie siły, by stawić czoła własnym problemom. 

Zobacz też:

Porzucili karierę na scenie, by zabłysnąć w polityce. Czy było warto?

Kobieta szuka mężczyzny. Podróż bez końca. Ten film was zaskoczy!

Clint Eastwood ma fortunę wartą miliony. Oto jak dorobił się majątku 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Clint Eastwood
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy