Macaulay Culkin i miliony za Kevina. Zapis w kontrakcie, który zmienił wszystko
Macaulay Culkin, znany jako niezapomniany Kevin z „Kevina samego w domu”, nie tylko podbił serca widzów, ale też zapewnił sobie finansową fortunę. Wszystko dzięki sprytnemu zapisowi w kontrakcie, który uczynił go jednym z najlepiej opłacanych młodych aktorów w historii.
Macaulay Culkin, znany z niezapomnianej roli Kevina McCallistera w "Kevinie sam w domu", stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych dziecięcych aktorów w historii kina. Jednak to, co naprawdę wyróżnia jego karierę, to mądra decyzja o zapisie w kontrakcie, który zapewnił mu fortunę i status milionera.
Wydany w 1990 roku "Kevin sam w domu" nie tylko stał się klasykiem filmów bożonarodzeniowych, ale również jednym z największych hitów kinowych tamtej dekady. Z budżetem wynoszącym zaledwie 18 mln dolarów, produkcja zarobiła ponad 470 mln dolarów na całym świecie. To ogromny sukces, który uczynił Culkina jednym z najwyżej opłacanych dziecięcych aktorów.
Na początku Culkin nie mógł liczyć na tak wysokie wynagrodzenie. Jego pierwotny kontrakt z producentami "Kevina samego w domu" gwarantował mu zaledwie 110 tys. dolarów za pierwszą część, a za kontynuację miał otrzymać dodatkowe 5 mln dolarów. Warto jednak podkreślić, że to nie te kwoty stanowiły ostateczny sukces finansowy aktora.
Po ogromnym sukcesie pierwszego filmu, produkcja "Kevin sam w Nowym Jorku" również osiągnęła niesamowite wyniki finansowe. Kluczowym elementem sukcesu finansowego Culkina był sprytny zapis w kontrakcie, który gwarantował mu procent od przychodów z box office'u. Dzięki temu, za rolę w sequelu zarobił dodatkowe 18 mln dolarów, co łącznie dało mu aż 23 mln dolarów za dwie produkcje. To znaczący sukces, biorąc pod uwagę, że Culkin był jeszcze dzieckiem, kiedy negocjował te warunki.
Nie tylko dochody z premier filmów zapewniły Culkinowi finansową niezależność. Dzięki temu, że "Kevin sam w domu" oraz jego kontynuacja są regularnie emitowane w telewizji, aktor czerpie dodatkowe korzyści z tantiem za każde wyświetlenie filmu. Filmy, które zyskały status kultowych, stale przynoszą mu dochód. To sprawia, że Macaulay Culkin nadal może cieszyć się owocami swojej pracy, mimo że od premiery pierwszego filmu minęło już wiele lat.
Podjęta przez Culkina decyzja o zabezpieczeniu swojej przyszłości finansowej była wspierana przez jego rodziców, którzy nadzorowali jego karierę i finanse. Dzięki ich pomocy Macaulay stał się jednym z najlepiej opłacanych młodych aktorów w historii Hollywood. Jego historia to dowód na to, jak ważne jest podejmowanie mądrych decyzji finansowych, które mogą zagwarantować sukces na długie lata.
Zobacz też:
Reżyser "Kevina" chciałby więcej filmów z Macaulayem Culkinem. "Jest naprawdę świetny"
Macaulay Culkin w obsadzie serialowego hitu! Ujawniono, kogo zagra
Oto najlepsze seriale zeszłego roku! Rozdano "telewizyjne Oscary"