Reklama

KFF: Włoskie kino w sześciu smakach

Po prezentacji kina izraelskiego i holenderskiego w latach poprzednich, w tym roku gościem specjalnym 52. Krakowskiego Festiwalu Filmowego, który rozpocznie się 28 maja i potrwa do 3 czerwca, będzie kinematografia włoska. W ramach bloku "Spojrzenia na Włochy" zobaczymy filmy bardzo różnorodne.

Cykl otworzy niezwykły portret rodzinny "W drogę, babciu!" (Hit the Road, Granny) autorstwa Duccio Chiariniego. Jego bohaterką jest barwna postać Delii Ubaldi, która połowę życia spędziła w podróży. Walcząc o sukces i pozycję w branży mody, straciła kontrolę nad swoim życiem prywatnym. Dziś, po wielu latach, kiedy dociera do niej smutna myśl o starości, nadal nie rezygnuje z kolejnych podróży, ale chętniej powraca do relacji rodzinnych, które skomplikowała wiele lat temu.

W nurt dokumentów osobistych wpisuje się także "Opuszczając King's Bay" (Leaving King's Bay) - intymny pamiętnik reżyserki pracującej jako wychowawca w grupie wyrównawczej dla trudnej mediolańskiej młodzieży. Dla Claudii, która sama zmierzy się z bolesnymi życiowymi doświadczeniami, kontakt z jedną z wychowanek, Valentiną, i ich wspólna podróż na Biegun Północny okaże się najlepszą terapią.

Reklama

W programie także głośna "Spowiedź mordercy" (El Sicario. Room) Gianfranco Rosiego, która była wielokrotnie nagradzana na międzynarodowych festiwalach filmowych. Dokument pokazuje świat narkotykowych karteli od podszewki. Co ciekawe nie dotyczy realiów włoskich, a jego bohaterem jest El sicario, anonimowy płatny zabójca z meksykańskiego Juarez, który opisuje przed kamerą 20 lat spędzonych w mafii. W swojej opowieści nie unika detali. Ascetyczny formalnie film pokazuje jak wiele można zrobić w imię ślepego posłuszeństwa.

W "Zamku" (The Castle) Massimo D'Anolfiego i Martiny Parenti obserwujemy księżycowy krajobraz z pogranicza jawy i snu, który rozpościera się nad lotniskiem w Mediolanie. To tutaj krzyżują się ze sobą dramatyczne losy narkotykowych przemytników ze zmęczonymi celnikami, a niewidzialni pracownicy lotniska kierują ruchem tysięcy pozornie anonimowych pasażerów. Hipnotyzujący dokument jest zdecydowanie jedną z najciekawszych propozycji cyklu.


Prawdziwą pochwałę młodości przynosi natomiast ujmujące "Lato z Giacomo" (Summer of Giacomo) Alessandro Comodina. Wakacyjne spotkania dwójki włoskich nastolatków doprowadzą nas do odpowiedzi na pytanie jak smakuje pierwsza miłość. Po elementy fabularyzowane sięga także Carlo Luglio, autor ostatniego filmu w krakowskim przeglądzie włoskiego kina, muzycznych "Korzeni" (Roots). Dokument wykorzystując elementy aktorskiej inscenizacji, przedstawia historię podróży do źródeł twórczych inspiracji, którą podejmuje włoski muzyk Enzo Gragnagnielli.

W ramach programu "Spojrzenie na Włochy" 31 maja w Międzynarodowym Centrum Kultury odbędzie się także konferencja, której gośćmi będą przedstawiciele włoskiej branży dokumentalnej.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Krakowski Festiwal Filmowy | Włochy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy