Reklama

Borcuch: O wszystkim, co kocha...

Oprócz tego, że reżyseruje jest także aktorem. Widzowie mogą pamiętać Jacka Borcucha m.in. z "Długu" Krzysztofa Krauzego, "W dół kolorowym wzgórzem" Przemysława Wojcieszka czy "S@motności w sieci" Witolda Adamka.

Jako reżyser zadebiutował świetnie przyjętym "Kallafiorrem". Jego kolejny film "Tulipany" był jednym z faworytów do zwycięstwa na festiwalu w Gdyni w 2004 roku, a grająca w nim Małgorzata Braunek, została nagrodzona za najlepszą drugoplanową rolę kobiecą. Teraz Borcuch zrealizował kolejny znakomity obraz.

Wolność, młodość oraz muzyka, czyli rozliczenia z przeszłością bez martyrologii - o docenionym w Gdyni filmie "Wszystko co kocham" opowiada reżyser, Jacek Borcuch.

Czytaj też blog naszego redaktora o festiwalu w Gdyni!

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: niekochana | Kochanie | Gdynia | W Sieci | Kocha
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy