Reklama

Sophia Loren: Zaczynałam od zera

"Kiedy jest mi smutno, rozważam, co osiągnęłam. Zaczynałam od zera, a doszłam do takiego ogromu szczęścia" - przyznaje Sofia Loren. Jej życie przypomina bajkę o Kopciuszku. Oszałamiająco piękna i zdolna, a jednocześnie silna i niezależna. Mężczyźni ją wielbili, kobiety przez nią płakały. Jak Włoszka rzuciła na kolana cały filmowy świat? "Trzeba wierzyć w to, co się robi. Głęboko i nieustępliwie" - mówi gwiazda.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy