Irena Laskowska: Jedna ważna scena
W pamięci kinomanów pozostanie na zawsze dziewczyną z reżyserskiego debiutu Tadeusza Konwickiego "Ostatni dzień lata" (1958). Mimo wieloletniej kariery aktorskiej i ponad 60 ról na koncie, to właśnie wyciszony wystep w pionierskim dla nurtu Nowej Fali dziele uznawany jest za najważniejszy moment jej filmografii. Z okazji 90. urodzin Ireny Laskowskiej przypominamy najważniejsze ekranowe wcielenia aktorki.
Irena Laskowska: Jedna ważna scena 7
zobacz zdjęcia
Irena Laskowska: Jedna ważna scena
W pamięci kinomanów pozostanie na zawsze dziewczyną z reżyserskiego debiutu Tadeusza Konwickiego "Ostatni dzień lata" (1958). Mimo wieloletniej kariery aktorskiej i ponad 60 ról na koncie, to właśnie wyciszony wystep w pionierskim dla nurtu Nowej Fali dziele uznawany jest za najważniejszy moment jej filmografii. Z okazji 90. urodzin Ireny Laskowskiej przypominamy najważniejsze ekranowe wcielenia aktorki.
1 / 7
Na kinowym ekranie Laskowska zadebiutowała w 1948 roku w filmie "Stalowe serca", jednak dopiero kreacja w "Ostatnim dniu lata" (1958) była prawdziwym początkiem jej aktorskiej kariery. W kameralnym dramacie o spotkaniu dwójki nieznajomych na plaży Laskowskiej partnerował Jan Machulski. Tadeusz Konwicki przyznał po latach, że jednym z impulsów do sięgnięcia po kamerę, była osoba Ireny Laskowskiej. "Przyjaźniłem się w tym czasie ze znakomitym grafikiem i pisarzem Mieczysławem Piotrowskim; jego żoną była Irena Laskowska, młoda piękna aktorka, w której wyczuwałem ogromne możliwości dramatyczne. Grała w teatrze, ale to była końcówka socrealizmu; cóż piękna kobieta o takich warunkach mogła grać w sztukach o kołchoźnikach czy robotnicach włókienniczych?" - Konwicki wspominał w rozmowie z Tadeuszem Lubelskim.
Źródło: EAST NEWS/POLFILM
2 / 7
Aktorka wyznała w 2010 roku z okazji pokazu odrestaurowanej cyfrowo kopii filmu, że w filmie znalała się jedna "naga scena". "Tadek Konwicki wyobraził sobie, że ona wychodzi nago z morza i idzie po piasku... Oczywiście zaprotestowałam od razu, ale jednak uległam zastrzegając sobie, że Tadeusz musi gdzieś zniknąć na czas kręcenia tych ujęć. Mój brat musiał zostać, jako że operator, co było jeszcze gorsze! Przełamałam się i nakręciliśmy, co trzeba. Później oglądając materiał okazało się, że nosząc prywatnie kostium kąpielowy opaliłam się nierównomiernie i moja nagość na zdjęciach jest 'przekłamana'. Poświęcenie było nadaremne!" - ujawniła Laskowska.
Źródło: EAST NEWS/POLFILM
3 / 7
Po sukcesie "Ostatniego dnia lata" Laskowska otrzymała angaż do "Krzyżaków" (1960), gdzie wcieliła się w postać księżnej Aleksandry, jednak z tego okresu zapamiętamy ją raczej jako wróżkę Cecylię z kolejnego obrzu Konwickiego - "Salto" (1965).
Źródło: EAST NEWS/POLFILM
4 / 7
Aktorka próbowana była także w bardziej rozrywkowym repertuarze. Jerzy Hoffman i Edward Skórzewski w swym fabularnym debiucie "Gangsterzy i filantropi" (1962) obsadzili aktorkę w roli szefowej lokalu.
Źródło: EAST NEWS/POLFILM
5 / 7
W późniejszych latach Laskowska grywała epizodyczne role, m.in. u Andrzeja Wajdy ("Wszystko na sprzedaż", "Polowanie na muchy", "Człowiek z marmuru"). Pojawiała się też w serialach: w "Czterdziestolatku" (kioskarka), "07 zgłoś się" (właścicielka schroniska dla zwierząt), czy "Polskich drogach" ( właścicielka dworku).
Źródło: EAST NEWS/POLFILM
6 / 7
Z komedii "Och, Karol" pamiętamy co młodsze aktorki, jednak ciotkę tytułowego lowelasa zagrała właśnie Irena Laskowska. Jej ostatnią kinową rolą jest - jak dotychczas - występ w "Pornografii" (2003) Jana Jakuba Kolskiego.
Źródło: EAST NEWS/POLFILM
7 / 7
Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski