Ośmioletnia Ute nie lubi przebywać ani z własnymi rodzicami, ani z rówieśnikami, ani z nauczycielami. Dzień w dzień, stosując dość sprytne podstępy, ucieka w to samo miejsce - do zoo, gdzie godzinami wpatruje się w sadzawkę pełną krokodyli. Jej życie jest coraz mocniej zdominowane przez te zwierzęta. Opiekunka z ośrodka dla dzieci próbuje dostać się do zamkniętego świata dziewczynki. Wyczuwa, że dziwne zachowanie Ute nie świadczy o jej podłym i oszukańczym charakterze, ale jest próbą ucieczki od nie radzących sobie w swej roli, wiecznie skłóconych rodziców. Okazuje się jednak, że pomóc dziewczynce nie będzie łatwo.