Muszą jednak pozbyć się ciała, tak, by nikt nie dowiedział się prawdy. Chcą ukryć je w kufrze i wyrzucić z pociągu, gdy ten będzie mijał rzekę. Z pozoru prosty plan zaczyna się komplikować, kiedy okazuje się, że zwłoki nie zmieszczą się w za małym kufrze - przynajmniej w całości... Obcy sobie ludzie, którzy przypadkowo zostali wspólnikami, zaczynają wpadać w paranoję. Każdy po cichu spiskuje przeciw któremuś z partnerów. Nikt nie jest bezpieczny. Nikomu nie można ufać.