Prom "San Francisco", którym podróżuje Humphrey van Weyden, tonie. Młodemu człowiekowi udaje się jednak ujść z
życiem - zostaje wyratowany przez załogę szkunera łowców fok, dowodzonego przez kapitana Wolfa Larsena. Kapitan
jest prawdziwym wilkiem morskim, bezwzględnym dowódcą, który nie cofa się przed niczym, aby utrzymać na statku
żelazną dyscyplinę. Nie zamierza zbaczać z kursu, żeby odstawić rozbitka na brzeg. Wbrew własnej woli musi więc
Humphrey wziąć udział w rejsie do wybrzeży Japonii. Dla delikatnego mieszczucha, którego ręce nie poznały, co to
praca fizyczna, jest to prawdziwa szkoła przetrwania. Szybko będzie musiał nauczyć się panujących na okręcie praw, a
właściwie jednego - prawa siły.