15-letnie Jesse i jego kumple spędzają czas na włóczeniu się po życiu. Na dwóch kółkach, odrywając się z akrobatycznym wdziękiem od ziemi, przyklejeni do swoich BMX-ów, niesieni transową muzyką. Ich beztroską nudę dorastania przerywa bezsensowna śmierć jednego z nich. Jesse jest jedynym świadkiem zabójstwa, o którym nie będzie umiał później opowiedzieć. Nie będzie też umiał o nim zapomnieć, przejść w kolejny rozdział, pogodzić się z nagłym doświadczeniem skończoności, dorosłości, bólu, którego nie da się uśmierzyć.