Upał to zdumiewający debiut fabularny jednego z najbardziej interesujących twórców filmów dokumentalnych, Ulricha Seidla. Składa się on z sześciu historii dziejących się na przedmieściach Wiednia w najbardziej upalny letni weekend roku. Sądząc po wyglądzie zmęczonych słońcem, spoconych ciał, przed lejącym się z nieba ukropem nie ma ucieczki. W tej deprymującej atmosferze bohaterowie – grani przez zawodowych aktorów i debiutujących przed kamerą amatorów – zachowują się coraz bardziej dziwacznie. Rok temu Upalne dni otrzymały w Wenecji nagrodę jury, choć film wzbudzał wiele kontrowersji. Łatwo to zrozumieć, gdyż może się on niektórym widzom wydać rodzajem konkursu na najbardziej odrażające zachowanie. Czy zwycięża w nim młody zazdrosny człowiek zadręczający swoją przyjaciółkę? Gbur namawiający swojego kumpla do gwałtu na kochance turysty?