Wojciech Wójcik to chyba jedyny polski reżyser od lat z niezłomną konsekwencją uprawiający kino sensacyjne. Jego filmy zwykle cieszą się większą sympatią widzów, aniżeli krytyki. Wartka narracja, kryminalna intryga, wyraziści bohaterowie i z reguły tragiczny finał to cechy charakterystyczne Wójcikowego kina. Reżyser stara się jednak unikać stereotypów. Widowiskowość i "komercjalizm" próbuje łączyć z głębszym, humanistycznym przesłaniem. I tak "Karate po polsku" (1982, nagroda FIPRESCI w San Sebastian) jest połączeniem sensacyjnej fabuły z opowieścią o braku tolerancji i wiodącym do zguby kulcie przemocy. "Prywatne śledztwo" (1986) to nie tylko historia skrzywdzonego człowieka, który na własną rękę szuka sprawiedliwości, lecz także rzecz o ludzkiej samotności i bezradności. Idealną symbiozę kina sensacyjnego z poważniejszą refleksją na temat współczesności osiągnął Wójcik w
serialu "Ekstradycja" (1995 - 1997), szczególnie w jego pierwszej części. Cykl ten jest zarazem największym, jak dotąd, sukcesem kasowym i artystycznym w karierze reżysera. Podczas napadu na kantor wymiany walut umiera jego właściciel. Napastnicy, gang działający na terenie zakładu poprawczego, złożony z jego wychowanków i kierowany przez dwóch wychowawców, wycofują się. Odbywający wyrok za włamanie i okradzenie sejfu Adam Niedzicki, pseudonim "Mruk", mimo młodego wieku znakomity kasiarz, po tym wypadku odmawia jednemu ze swoich szefów, Jóźwiakowi, dalszego udziału w napadach. Jóźwiak represjonuje Adama, usiłuje go zmusić do uległości. Kres prześladowaniom Mruka kładzie powracający z urlopu Andruszewski, drugi z kierujących gangiem wychowawców, który szybko odkrywa, że Jóźwiak chciał go wyeliminować z gry. Zmusza Jóźwiaka do złożenia wymówienia z pracy, za co ten postanawia zemścić się i na Andruszewskim, i na Niedzickim. Umiera ukochana matka Adama, wracając z pogrzebu spotyka dziewczynę. Znajomość przeradza się w głębsze uczucie. Po powrocie z pogrzebu Adam odwiedza Andruszewskiego, by dokonać z nim rozliczeń finansowych ze wspólnej przestępczej działalności. Tuż po opuszczeniu przez Adama mieszkania wychowawcy Jóźwiak zabija Andruszewskiego. Policja prowadzi śledztwo, wszystkie poszlaki wskazują na Adama. Chłopak planuje ucieczkę z dziewczyną do Szwecji, ale przedtem chce zmusić Jóźwiaka, by przyznał się do zabicia Andruszewskiego. Gdy Adam przebywa u Jóźwiaka, policja otacza dom. Adam ucieka na dach i widząc członków brygady antyterrorystycznej chce z niego skoczyć na dół, skazując się na pewną śmierć. Policjanci wiedząc, że to nie on jest zabójcą, odstępują od zamiaru ujęcia Mruka. Adam zgłasza się na policję, po rozprawie sądowej trafia do więzienia za napady na kantory wymiany walut. Pewnego dnia zostaje wezwany do więziennej rozmównicy. Czeka tam na niego dziewczyna . . .