Dwa filmy pełnometrażowe!
„To były moje najlepsze urodziny, Charlie Brown!”
Mknie, skacze, szybuje, ślizga się i wiruje. Kto? To Linus na swoich nowych łyżworolkach, który radośnie skate’uje po całej okolicy. Prawdziwa zabawa zaczyna się jednak, kiedy paczka Fistaszków zabiera się za przygotowania do urodzin swego kompana. Oczywiście nie może obyć się bez prezentów (jeśli ktoś ustanowił rekord w błyskawicznym zapełnianiu wózków sklepowych, to Snoopy z pewnością go pobije). Trzeba jeszcze rozesłać zaproszenia i zaczekać na potwierdzenie listy gości, a dla jubilata najważniejszym z nich jest Mimi, dziewczyna o słodkim głosie poznana podczas szusów po sąsiedztwie. Czy na pewno przyjdzie? Jedno jest pewne – to i tak będzie najbardziej odjazdowe przyjęcie urodzinowe!
„Kto tak pięknie gra, Charlie Brown?”
Co zrobić, gdy w mieście grasują rozbawione myszy? Rozrabiają wszędzie – tańczą na wodzie, grają w piłkę i niczym się nie przejmują. Na szczęście Charlie Brown wpada na genialny pomysł i wzywa na pomoc Snoopy’ego, który zostaje... łaciatym grajkiem. Wygrywając magiczne melodie na swojej harmonijce, chodzi po ulicach i próbuje wyprowadzić kłopotliwych gości z miasta. Czy ta stara sztuczka zadziała? Możecie się o tym przekonać oglądając kolejną, ostatnią już zrealizowaną pod kierownictwem Charlesa Schulza, czarującą przygodę gangu Fistaszków – zabawa, muzyka i śmiech gwarantowane.
Takiej gratki fani nie mogą przegapić!