Po co im to wszystko było? Co kto robił, co jadł, co czytał, z kim się spotykał.
W myśl dyrektywy "nie wiadomo co może się przydać", wszystko interesowało funkcjonariuszy dawnej policji politycznej. Tysiące akt zapełniły przepastne piwnice ich siedzib.
Minęło 20 lat, akta pożółkły, ich bohaterowie zajęli ważne stanowiska w nowej Polsce. W dorosłe życie wchodzi nowe pokolenie. Zajęci swoimi sprawami podejmują pierwsze życiowe decyzje.
A teczki tylko czekają, by ktoś zrobił z nich użytek?