Trzeci z serii filmów szpiegowskich Hitchcocka znany był u nas pt. "Bałkany". To już dowód wykształcenia się dojrzałego, rozpoznawalnego na całym świecie stylu artystycznego mistrza suspensu, z dużą rolą Johna Gielguda, rozsławionego już teatralnym Hamletem. Hitchcock wykorzystał ten fakt dla iście szekspirowskiego rozegrania dylematów jego własnego bohatera. Pisarz służący w brytyjskiej armii podczas I wojny światowej, zostaje wmanewrowany przez służby specjalne w misję, która nie jest ani prosta, ani moralnie jednoznaczna. Musi odnaleźć i zlikwidować niemieckiego szpiega, który wybiera się na Bliski Wschód, by w toczącym się konflikcie zyskać przychylność Arabów dla Niemiec. Obecność kobiety, agentki-amatorki, która ma mu towarzyszyć jako "żona" tylko komplikuje sprawę. Poruszanie się po omacku oznacza popełnianie błędów, które mogą zakończyć się tragicznie...