„Syndykat zbrodni” – doskonały dramat opowiadający o obsesji, która jednak okazuje się porażającym faktem - zaliczany jest do najlepszych thrillerów politycznych w dziejach kina.
Warren Beatty gra reportera, który – wraz z siedmiorgiem innych osób – jest świadkiem zamachu na polityka. Kiedy pozostała siódemka ginie w „wypadkach”, dziennikarz zaczyna wątpić w oficjalną wersję wydarzeń, według której za tę zbrodnię odpowiedzialny jest jakiś psychopata. Wyobraża sobie rozległą siatkę profesjonalnych morderców, ale wobec tego, co uda mu się ustalić, bledną nawet najmroczniejsze koszmary.