Francis Sullivan od najmłodszych lat jest związany z przestępczym światem Nowego Jorku. Wykonuje wyroki na zlecenie irlandzkiego gangu dowodzonego przez człowieka o nazwisku Whitey. Swoją działalnością Francis naraża się konkurencyjnemu gangowi Morana, który nasyła na niego swoich zabójców. W obronie Francisa staje jego młodszy brat, spokojny i niewinny Sean. W krwawej strzelaninie zabija ludzi Morana i znika bez wieści. Po kilku dniach policja wyławia z rzeki jego ramię. Sean zostaje uznany za zmarłego.
Mijają trzy lata. Jest środa popielcowa. Francis dowiaduje się, że ktoś widział w okolicy jego brata Seana. A więc Sean żyje? Tak. I Francis o tym wie. Sam upozorował jego śmierć i kazał na zawsze opuścić miasto. Teraz Sean złamał to zobowiązanie. Wrócił po swoją żonę Grace.
Wieść o pojawieniu się Seana szybko obiega okolicę. Jego tropem natychmiast ruszają ludzie Morana, policja i sam Francis, który raz jeszcze chce pomóc bratu uniknąć śmierci. W ciągu jednej nocy rozegra się krwawa walka o życie Seana i duszę Francisa, który czuje, że ma jedyną szansę, by zawrócić z przestępczej drogi.