Film opowiada o codziennym życiu robotników huty w Kladnie. Na skutek reedukacji w latach 50-tych członkowie drobnej burżuazji zostali zmuszeni do pracy w składowisku złomu. Ich wspólną cechą jest skłonność do indywidualizmu, który nie jest godny obywatela socjalistycznego kraju. Dlatego zostali oni poddani rygorowi komunistycznego reżimu.
Film jest pasmem paradoksalnych, a często groteskowych sytuacji. Humor pomieszany z powagą, nadzieją z beznadzieją tworzą groteskowy obraz reżimu, ale jednocześnie pełen optymizmu i wiary.