Rimini" to nowa produkcja Ulricha Seidla, jednego z najbardziej bezkompromisowych reżyserów we współczesnym kinie. Po 10-letniej przerwie i zrealizowaniu dwóch filmów dokumentalnych, autor słynnej trylogii "Raj" powraca do kina fabularnego. I nie zawodzi swoich fanów, nadal z dużą pieczołowitością obrazuje i punktuje tę część rzeczywistości, którą najchętniej zamietlibyśmy pod dywan. "Rimini" to pierwsza część przygotowywanej przez niego fabularnej dylogii.