Tytuł najnowszej produkcji Gerwazego Reguły odsyła do filmowego planu. I faktycznie, większa część akcji rozgrywa się w czasie, kiedy Sławoj Maria Hałaburda, milczący od lat twórca kina wysoce intelektualnego, kręci filozoficzną adaptację "Pani Walewskiej" Wacława Gąsiorowskiego.
Czytaj więcej