Wielokrotnie nagradzany przez Akademię Filmową reżyser James Cameron („Titanic”), połączył w „Obcych z głębin” swoje dwie wielkie pasje: twórcy filmowego i odkrywcy. Zainspirowany pomysłem wziętym z astrobiologii (dziedziny opisującej życie w innych galaktykach), Cameron rozszerzył pierwotny koncept filmu „Obcy z głębin” o fascynującą hipotezę, według której dzikie stworzenia, żyjące w ekstremalnych warunkach na dnie oceanu, mogą stanowić wzór tego, co kryją inne obszary kosmosu. Do reżysera dołączyli wkrótce biolodzy morscy oraz naukowcy z NASA, którzy, podzielając jego zainteresowania i emocje, rozwinęli wizję związku życia w głębinach oraz tego, które możemy pewnego dnia odkryć w innej przestrzeni.
„Obcy z głębin” przedstawia relację z serii ekspedycji w głąb hydrotermalnych otworów w oceanie, gdzie bardzo gorąca i zmineralizowana woda daje schronienie najdziwniejszym zwierzętom na Ziemi. Wszystkie te stworzenia walczą między sobą o jak najlepszą pozycję przy gorących gejzerach. Stajemy przed wizualnym wyobrażeniem człowieka, który, podróżując w przestrzeni kosmicznej, obserwuje inne formy życia.