Wtorek, 10 lipca 1973 roku, Praga, przystanek na alei Obrońców Pokoju. Kobieta, lat 22, będąca zawodowym kierowcą, wjechała ciężarówką model Praga RN w grupę ludzi oczekujących na tramwaj. 8 osób zginęło, 12 zostało rannych. To nie był nieszczęśliwy wypadek. Działała z premedytacją. Chciała zabić jak najwięcej osób. Nie uciekała przed milicją. Nie broniła się na procesie. Była ostatnią kobietą w byłej Czechosłowacji, na której wykonano karę śmierci. Dwa dni przed swoim czynem napisała list. "Dlaczego to robię? Żeby zrozumieli, że istnieje kres bezsilności jednostki. Jestem samotnikiem.
Film "Ja, Olga Hepnarova" rozpoczyna ujęcie pięknej twarzy tytułowej bohaterki (Michalina Olszańska). Olga na zbliżeniu wygląda jak zwyczajna młoda dziewczyna. Ma gładką cerę, delikatne rysy, lekki uśmiech i niewinne spojrzenie. Patrząc w jej oczy, nikt nie pomyślałby, że mierzy się wzrokiem z przyszłą morderczynią.
Czytaj więcej