"Dalíland" to zarówno historia o dojrzewaniu, jak i dosadny, zabawny i empatyczny portret kryzysu na późnym etapie życia jednego z największych artystów XX wieku. W 1974 roku w Nowym Jorku 70-letni surrealista Salvador Dalí spędza kilka miesięcy w Hotelu St Regis ze swoją żoną i muzą, gwałtowną i zmienną Galą Dalí. James Linton jest młodym asystentem w galerii, którym Dalí zaczyna się interesować i którego wprowadza do swojego prywatnego świata, aby pomóc w przygotowaniu się do nowej wystawy. To właśnie oczami Jamesa patrzymy na świat wybitnego artysty.