Po wypadku samochodowym i krótkim pobycie w śpiączce, Arthur Seligman (doskonały Jose Garcia) budzi się w szpitalu i... nic nie pamięta. Nie ma pojęcia dlaczego jechał drogą, na której miał wypadek. Cierpi na halucynacje. Na jego szczęście (bądź nieszczęście...), wszystko co powiedział podczas śpiączki, zapisała w notesie jedna z pielęgniarek. Zabójstwa, seryjny morderca, śmierć brata – wszystko to musi poskładać, by dowiedzieć się prawdy. Prawdy o sobie. Czy naprawdę przejechał chłopca? Co robił tak daleko od swojego miejsca zamieszkania? Tak zaczyna się najciekawsze śledztwo - jego własnego życia.