W latach 70. amerykańska telewizja pełna była wyidealizowanych seriali familijnych, w których dzieci były grzeczne, rodzice zawsze opanowani, a problemy praktycznie nie istniały. Dokumentalista Craig Gilbert (James Gandolfini) chciał rozbić ten nierzeczywisty świat pokazując na ekranie prawdziwą rodzinę, prawdziwe problemy i prawdziwe życie.
W Santa Barbara poznał rodzinę Loudów, która była tak pewna swojego szczęścia, że zgodziła się na to by ich życiu na co dzień przez 7 miesięcy towarzyszyła kamera. Pat Loud (Diane Lane) była gospodynią domową i matką skupioną na wychowaniu pięciorga dzieci. Jej mąż Bill (Tim Robbins) rzadko bywał w domu, ponieważ jako jedyny pracował na utrzymanie rodziny, a w dodatku zawodowe obowiązki zmuszały go do częstych wyjazdów.
Niestety, wraz z pojawieniem się w ich domu ekipy telewizyjnej dla rodziny Loudów zaczynają się ciężkie czasy. Pat, zmęczona ciągłymi nieobecnościami męża oraz wszechobecnymi kamerami coraz częściej kłóci się z Billem. Z kolei pomysłodawca programu Craig Gilbert, chcąc zrealizować jak najciekawszy materiał, ciągle podburza i tak już skonfliktowanych małżonków by wreszcie otwarcie oskarżyć Billa o to, że ten zdradza żonę...
Kiedy rok później program "An American Family" zostaje pokazany na antenie telewizji PBS ogląda go 10 milionów widzów, a Loudowie z dnia na dzień stają się najbardziej znaną i najczęściej ocenianą rodziną w Ameryce. Czy udało im poradzić sobie z tą niespodziewaną popularnością?
Film z gatunku docudrama powraca do wydarzeń, które zmieniły oblicze współczesnej telewizji. Oparty na faktach obraz, w którym wykorzystano także materiały z oryginalnego programu "An American Family", ukazuje kulisy powstania pierwszego amerykańskiego programu reality show i skłania do przemyśleń nad fenomenem popularności tego typu audycji.
- Programy z gatunku reality show opanowały telewizję w stopniu, w jakim nikt tego nie przewidział. Uznaliśmy, że w tej sytuacji warto opowiedzieć o tym w jakich okolicznościach narodził ten gatunek. A narodził się wspólnie z rodziną Loudów - mówi reżyser Robert Pulcini.
Film "Cinema Verite" powstał na podstawie scenariusza Davida Seltzera, jednego z hollywoodzkich weteranów mających na swoim koncie m.in. fabułę kultowego horroru "Omen" z 1976 roku w reżyserii Richarda Donnera z Gregorym Peckiem w roli głównej.
Zdjęcia do obrazu prawie w całości zostały zrealizowane w Los Angeles w stanie Kalifornia. Telewizyjna premiera "Cinema Verite" odbyła się 23 kwietnia 2011 roku i towarzyszyły jej entuzjastyczne recenzje krytyków.
O filmie pisały wszystkie najważniejsze media w USA. Dziennik "San Francisco Chronicle" nazwał film "genialnym", a "New York Post" zachwycał się doskonałymi kreacjami aktorskimi Tima Robbinsa, Diane Lane i Jamesa Gandolfiniego. W licznych recenzjach "Cinema Verite" określano mianem "cudownego" (Entertainment Weekly), "na piątkę" (Newsday), "fascynującym" (Newsweek), "emocjonalnym" (The Wall Street Journal).
Entuzjastyczne recenzje krytyków znalazły potwierdzenie w prestiżowych nagrodach. "Cinema Verite" zdobył trzy nominacje do Złotych Globów w kategoriach: najlepszy film telewizyjny, najlepsza rola męska (Tim Robbins) oraz najlepsza rola kobieca (Diane Lane). Obraz ponadto został honorowany nagrodą Emmy za montaż (Sarah Flack i Robert Pulcini) oraz zdobył 8 nominacji do tej nagrody (w tym za najlepszą reżyserię i dla najlepszej aktorki).