W "Młodym poruczniku" Xavier Beauvois sportretował nieopierzonego policjanta z prowincji rozpoczynającego służbę w Paryżu. W "Albatrosie" reżyser opowiada natomiast historię doświadczonego funkcjonariusza Laurenta, który żyje z ukochaną Marie i córką Poulette w małej, nadmorskiej miejscowości w Normandii. Bohater Beauvoisa wydaje się nieskazitelny: sumiennie wykonuje swoje obowiązki, cieszy się autorytetem współpracowników i mieszkańców mieściny, spełnia się w roli ojca i narzeczonego (po 10 latach oświadczył się partnerce). Nieoczekiwana tragedia z udziałem znajomego rolnika ściągnie jednak na życie Laurenta burzowe chmury. Autor posługuje się formułą chrześcijańskiej z ducha przypowieści, by podjąć refleksję na temat kryzysu egzystencjalnego i moralnego, zderzenia jednostki ze spolaryzowaną społecznością.