Reklama

Polska animacja w Cannes!

Wśród filmów zakwalifikowanych do oficjalnej selekcji 60. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes znalazła się polska produkcja "Arka". Animacja, wspólny projekt Grzegorza Jonkajtysa (reżyser, producent) oraz Marcina Kobyleckiego (producent), będzie walczyła o nagrodę w kategorii "najlepszy film krótkometrażowy".

Prace nad filmem ukończono na początku kwietnia tego roku. Realizacja właściwego etapu produkcji zajęła około piętnastu miesięcy, jednak od pierwszych pomysłów do zakończenia minęły dwa lata.

Akcja filmu toczy się w świecie zdziesiątkowanym przez zarazę. Resztki zbiorowości ludzkiej w ogromnych tankowcach podążają w poszukiwaniu krainy wolnej od zarazy. Przewodzi im mężczyzna. Jednak sam stając się nosicielem śmiertelnej choroby nie jest świadom prawdziwej istoty wirusa...

"Pod koniec produkcji filmu pomyśleliśmy już o Cannes. Zgłosiliśmy tam wersję roboczą i wygląda na to, że się spodobała. W maju jury konkursowe będzie oglądało finalną wersję Arki z taśmy filmowej, różnica w odbiorze jest zdecydowanie ogromna" - mówi Marcin Kobylecki.

Reklama

Grzegorz Jonkajtys od kilku lat pracuje w amerykańskiej firmie CafeFX (www.cafefx.com), specjalizującej się w realizacji efektów specjalnych na potrzeby dużych hollywoodzkich produkcji. Brał udział przy tworzeniu efektów specjalnych do takich filmów jak: "The League of Gentlemen", "Gothika", "Hellboy", "Sin City", czy niedawnego "Labirynt Fauna".

Obecnie film trafił do międzynarodowego obiegu festiwalowego, a wkrótce znajdzie się w dystrybucji kinowej w Polsce i będzie wyświetlany przed wybranym filmem pełnometrażowym.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: film | film krótkometrażowy | animacja | Cannes
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy