Reklama

"Najpiękniejsze fajerwerki ever" Terpińskiej z nagrodami w Cannes

Film Aleksandry Terpińskiej "Najpiękniejsze fajerwerki ever" otrzymał Nagrodę Canal+ oraz nagrodę Rails d'Or dla najlepszego filmu krótkometrażowego podczas tegorocznej 70. odsłony festiwalu filmowego w Cannes.

Film Aleksandry Terpińskiej "Najpiękniejsze fajerwerki ever" otrzymał Nagrodę Canal+ oraz nagrodę Rails d'Or dla najlepszego filmu krótkometrażowego podczas tegorocznej 70. odsłony festiwalu filmowego w Cannes.
Fotos z filmu "Najpiękniejsze fajerwerki ever" /www.semainedelacritique.com /materiały prasowe

"Ważne, żeby film niósł za sobą jakieś przesłanie, żeby dotrzeć do ludzi z tym, co chcemy im przekazać. Myślę że ta nagroda pokazuje, że to się udało. Jestem bardzo szczęśliwa" - mówiła tuż po otrzymaniu Nagrody Canal+ Aleksandra Terpińska.

"Odbiór filmu przez canneńską publiczność był bardzo dobry i to mnie najbardziej cieszy, ponieważ staram się przede wszystkim robić filmy dla ludzi i zawsze interesuje mnie to, co mają na ich temat do powiedzenia" - dodała Terpińska.

Film Terpińskiej otrzymał także specjalną nagrodę Rail d`Or wręczaną od ponad 20 lat dla najlepszego krótkometrażowego filmu z sekcji Semaine de la Critique. "Najpiękniejsze fajerwerki ever" to pierwszy polski film, który ją otrzymał.

Reklama

Przedstawiciele francuskiego Canal+ w trakcie rozmowy z ekipą filmu zwrócili uwagę na wartość wizualną "Najpiękniejszych fajerwerków ever". "W trakcie festiwalu otrzymałem wiele dobrych opinii na temat mojej pracy. Starałem się robić mądre zdjęcia i cieszę się, że widzowie właśnie tak je odbierają. Bardzo się cieszę, że moje zdjęcia pomogły opowiedzieć tę historię" - mówi operator Michał Dymek.

30-minutowy obraz Terpińskiej opowiada o życiu mieszkańców nienazwanego europejskiego miasta, nagle przerwanym przez wojnę. Reżyserka opowiada o jednym dniu trójki młodych przyjaciół - granych przez Justynę Wasilewską, Malwinę Buss i Piotra Polaka - którzy muszą na nowo przemyśleć swoje życiowe plany wobec nieoczekiwanego wybuchu konfliktu zbrojnego. Jak tłumaczyła artystka, inspiracją do stworzenia filmu była dla niej sytuacja na Ukrainie.

Scenariusz Terpińskiej wygrał konkurs "Przypadek", zorganizowany z okazji Roku Kieślowskiego. Film zakwalifikował się do 56. edycji Semain de la Critique, canneńskiego Tygodnia Krytyki, którego celem jest przyglądanie się i nagradzanie młodych filmowców i debiutantów. 

Reżyserka jest absolwentką wydziału psychologii na Uniwersytecie Warszawskim. Na swoim koncie ma etiudy szkolne - "Tonio Kroeger" (2010), "Święto zmarłych" (2011), "Ameryka" (2015), a także krótkie metraże: "Leszczu" (2013) i "Czeski Łabędź" (2015). Za swoje prace Terpińska nagrodzona została m.in. Grand Prix podczas Short Film Festival w Dramie, Best Short Film na Cottbus Film Festival oraz Nagrodę Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej i Mastershot na Festiwalu Camerimage.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Cannes 2017
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy