Reklama

Irański rząd broni Panahiego?

Irański rząd sprzeciwia się skazaniu przez sąd reżysera Jafara Panahiego na sześć lat więzienia oraz zakaz kręcenia filmów i opuszczania kraju przez lat 20 - oświadczył szef gabinetu prezydenta Iranu Mahmuda Ahmadineżada, cytowany przez środową prasę irańską.

Ahmadineżad jest również szefem rządu.

"Mówiłem już, wyrok na niego został wydany przez wymiar sprawiedliwości. Rząd i prezydent nie podzielają tego poglądu" - powiedział Esfandiar Rahim Mashaje. "Nie akceptujemy faktu, że Jafar Panahi nie będzie mógł pracować przez długi okres" w Iranie - dodał. Skazany odwołał się od wyroku.

Nagradzany na festiwalach międzynarodowych filmowiec został skazany w grudniu zeszłego roku. Wraz z Panahim na 6 lat więzienia za działalność na szkodę obowiązującego systemu skazano również innego irańskiego reżysera Mohammada Rasulowa.

Reklama

Panahi otrzymał ponadto zakaz kręcenia filmów i pisania scenariuszy przez 20 lat oraz opuszczania kraju i rozmawiania z dziennikarzami przez ten sam okres.

Obaj skazani popierali opozycję w czerwcowych wyborach prezydenckich w Iranie.

Panahi otrzymał wiele nagród filmowych, m.in. w 1995 r. Złotą Kamerę w Cannes za "Złoty balon", w 2002 r. Złotego Lwa w Wenecji za film "Krąg", a w 2006 r. Srebrnego Niedźwiedzia na Berlinale za "Offside".

Panahi miał zasiąść w jury podczas tegorocznego festiwalu w Berlinie. Organizatorzy Berlinale w ramach solidarności z uwięzionym reżyserem przygotowali pełną retrospektywę filmów irańskiego twórcy. Publiczność będzie miała również okazję zapoznać się z treściami, za których propagowanie irański twórca został postawiony w stan oskarżenia.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Berlinale | Jafar Panahi | rząd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy