"Grand Budapest Hotel" Wesa Andersona w Berlinie
"Grand Budapest Hotel" w reżyserii Wesa Andersona zainauguruje 6 lutego przyszłego roku 64. edycję festiwalu filmowego w Berlinie - poinformowali organizatorzy imprezy.
Głównym bohaterem ósmego filmu w karierze Wesa Andersona jest M. Gustave - legendarny konsjerż tytułowego hotelu (w tej roli Ralph Fiennes), którego najlepszym przyjacielem jest młody chłopiec Zero Mustafa (debiutujący na ekranie Tony Revolori) odpowiedzialny w hotelu za bagaże gości.
Intryga rozgrywającego się okresie międzywojnia filmu rozpoczyna się od kradzieży bezcennego renesansowego malowidła, która staje się zarzewiem walki o wielką rodzinną fortunę.
W obrazie nie zabraknie stałych aktorów Wesa Andersona, w "Grand Budapest Hotel" pojawią się Edward Norton, Jason Schwarzman, Owen Wilson czy Bill Murray, którzy wsparci zostaną przez gwiazdorskie epizody Saoirse Ronan, Adriena Brody'ego, Willema Dafoe, Leę Seydoux, Jeffa Goldbluma, Jude'a Lawa, Tildy Swinton, Harveya Keitela, Mathieu Amalrika, Toma Wilkinsona oraz F. Murraya Abrahama.
Wes Anderson zapowiadał na ubiegłorocznym festiwalu w Cannes, że "Grand Budapest Hotel" to efekt jego współpracy z przyjacielem niezwiązanym z branżą kinematograficzną. Teraz wiadomo, że chodziło o Hugo Guinnessa - urodzonego w Londynie, lecz pracującego w Nowym Jorku artystę, ilustratora, pisarza i modela, który użyczył głosu postaci farmera Bunce'a w animowanym "Fantastycznym Panu Lisie".
Za muzykę, podobnie jak w przypadku "Moonrise Kingdom", odpowiedzialny jest francuski kompozytor Alexander Desplat.
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!