Reklama

Dolph Lundgren: Stallone upokorzył go na planie "Niezniszczalnych"! Chciał go pobić

W 2010 roku na ekrany kin trafił film akcji „Niezniszczalni” w reżyserii Sylvestra Stallone'a. Oprócz niego w tej produkcji zagrali m.in. Jason Statham, Jet Li i Dolph Lundgren. Ten ostatni opowiedział teraz o konflikcie, jaki miał na planie z twórcą filmu. Szwedzki aktor przyznał, że w krytycznym momencie chciał „znokautować” Stallone'a i opuścić plan zdjęciowy.

Początki znajomości Dolpha Lundgrena i Sylvestra Stallone sięgają 1985 roku, kiedy obaj panowie wystąpili w czwartej części "Rocky’ego". Wieloletnia przyjaźń aktorów miała lepsze i gorsze momenty. Teraz szwedzki gwiazdor wrócił wspomnieniami do pewnego nieprzyjemnego incydentu, jaki miał miejsce na planie filmu "Niezniszczalni" z 2010 roku. Jak wyznał w programie "In Depth With Graham Bensinger", podczas kręcenia jednej ze scen Lundgren i Stallone zderzyli się głowami. Gwiazdor "Rambo", który reżyserował tę produkcję, zareagował na to w wyjątkowo agresywny sposób.

Reklama

Dolph Lundgren: Co zdarzyło się na planie "Niezniszczalnych"?

Goszcząc Lundgren ujawnił, że Stallone zaczął wrzeszczeć na niego w obecności członków ekipy filmowej, po czym ostro skrytykował jego występ, domagając się zrobienia "około 20 ujęć" jednej sceny. Upokorzony aktor najpierw się rozpłakał. Ale potem chciał rozwiązać konflikt przy pomocy pięści.

Pięści nie poszły jednak w ruch. Stallone uświadomił sobie, że przesadził i przeprosił kolegę za swoje zachowanie. 

"Gdy tylko wróciłem, zauważyłem, że atmosfera mocno się popsuła. Wtedy poczułem, że ktoś poklepał mnie po plecach. To był Sly. Powiedział, że przeprasza za tę sytuację i żebyśmy zrobili ostatnie ujęcie, po czym ruszymy naprzód. Przez lata mieliśmy różne starcia, ale uwielbiam go. Do tej pory jesteśmy przyjaciółmi" - wyjawił Lundgren.

Zobacz też: "Sly": Sylvester Stallone bohaterem dokumentu Netflix. Tak jak Arnold

Dolph Lundgren: Niedawno wziął ślub

W życiu prywatnym szwedzkiego gwiazdora sporo się ostatnio dzieje. Tydzień temu po raz drugi stanął na ślubnym kobiercu. Ożenił się on z młodszą o prawie cztery dekady norweską trenerką personalną Emmą Krokdal. 

"Postanowiliśmy uczcić naszą miłość, biorąc ślub w naszej willi na Mykonos w towarzystwie rodziny i kilkorga bliskich przyjaciół. Wielokrotnie musieliśmy przekładać nasze plany - m.in. ze względu na pandemię koronawirusa i problemy zdrowotne. Poczuliśmy, że wreszcie nadszedł właściwy czas, aby celebrować miłość, życie i szczęście w krainie bogów" - powiedzieli świeżo upieczeni małżonkowie w oświadczeniu udostępnionym magazynowi "People".

Dolph Lundgren: Ikona kina akcji

W latach 80. jego nazwisko wymieniano obok Arnolda Schwarzeneggera, Sylvestera Stallone, Chucka Norrisa czy Jeana-Claude’a Van Damme’a, Pochodzący ze Szwecji aktor odcisnął swoje piętno na kinie akcji. Mówiono o nim "łebski mięśniak", bo wielkość jego mięśni jest wprost proporcjonalna do wielkości IQ. Mimo choroby Dolph Lundgren nie przestaje grać.

"Kiedy byłem dzieckiem miałem sporo problemów w domu, w kontaktach z rodzicami. To chyba David Mamet powiedział do show biznesu nie trafił jeszcze nikt, kto miał szczęśliwe dzieciństwo. Ta prawidłowość dotyczy w pewnym stopniu także mnie" - przyznał Dolph Lundgren. Aktor na stałe zapisał się w historii kina akcji. Jednak jest kimś więcej niż tylko mięśniakiem z ekranów. Nie wszyscy jego fani wiedzą, że jest jednym z najlepiej wykształconych gwiazdorów w Hollywood. Gdyby nie wyszło mu aktorstwo, z pewnością odnosiłby sukcesy w świecie nauki.

Zobacz też: Dolph Lundgren: Geniusz kina akcji. Aktor zmaga się z ciężką chorobą

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Dolph Lundgren | Sylvester Stallone
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy